Więc tak: rzuciłem skanerem klika razy, wbiłem kilka gwoździ i wyszło takie cuś:
Ale na serio: skaner kosztował mnie 70 dych więc myślę sobie: a co mi tam najwyżej go rozpier... Rozebrałem go, a na tych całych lusterkach była warstwa kurzu - początkowo mi się wydawało że tak ma być bo wyglądały jak matowe. Wyczyściłem złożyłem (to mi zajęło najwięcej czasu) podłączyłem i działa.
canis_lupus dzięki za pomysł co do czyszczenia
Aha i gdzie można wyczyścić skaner bardziej PRO w Łodzi??