zdaje się, że faktycznie tak jest.
niedawno, po kolejnej kalibracji obiektywu, uciąłem sobie dłuższą pogawędkę telefoniczną z panem serwisantem z żytniej. po moich coraz bardziej dociekliwych pytaniach (typu: przy jakiej odległości ostrzenia kalibrują obiektyw? jak blisko? jak daleko? a co z odległościami pośrednimi? itp. itd.) pan w końcu się poddał i jego wypowiedź można w skrócie podsumować słowami: "panie, ja, qr..de, tego nie wiem, to robi program, ja tylko podłączam body z obiektywem do komputera i wychodzę" ;-)
no i na pewno nie ma czegoś takiego jak "kalibracja do wzorca".
bo nie mają wzorca po prostu.
bo co to by miało być?
jedynie - na wyraźną prośbę klienta, który nie chce wysłać razem ze szkłem swojego body - mogą skalibrować szkło do swojego serwisowego 5D (EF) lub chyba 1000D (EF-S). ale wtedy nie ma gwarancji na taką kalibrację.
możesz próbować, z moim 50/1.4 udało im się za drugim razem, kiedy już nic innego nie mieli z tym szkłem robić - tylko kalibrację (wcześniej też coś tam poprawiali i wymieniali w AF).