No to i ja swoje 3 grosze dodam...
W połowie stycznia wysłałem do serwisu główne elementy mojego zestawu 40D + 24-105 - 10-22 +100-400 (3 pierwszena gwarancji 100-400 już po)
Powód FF na szerokim kącie w 24-105. Wysłałem wszystko za radą pana z serwisu, że dokładnie sprawdzą body z obiektywem referencyjnym a potem dostroją obiektyw. Ok.
Efekt - niewątpliwie coś robili (zastałem wgrany firmaware 1.0.5, - miałem 1.0.3). I to w zasadzie wszystko. Acha jeszcze wpisyw w kartach gw. "kalibracja AF" i 140 zł za obiektyw po gwarancji...
Acha i jeszcze gdy odbierałem to zadałem pytanie (pani z wąsem) czy będzie ok? "No wie Pan my kalibrujemy to na profesjonalnym sprzęcie!"
I co dalej ? Zastanawiam się. Wywalić prawie 3kPLN za szkło i potem mieć problem??? To trochę wk...irytuje ;-). Na szczęście to tylko szeroki kąt i nie jest duży ten FF - można trochę przymknąć - i ok. Więc da się żyć. Ale nie po to buliłem 2x więcej niż np za 17-85 albo 28-135 żeby się użerać!