Witam.
Na wstepie zaznacze iz czytalem wiele tematow na forum, testy, ale wiadomo iz kazdy zmienia aparat z troche innych powodow, wiec troche inne moga byc tez odpowiedzi
Zastanawiam sie nad zmiana 20D na 1D. Wiem ze zasadniczo jest to znaczny "krok wstecz", jednak bardziej zalezy mi na szybkosci i wytrzymalosci, anizeli na wiekszej matrycy, czy mniejszych szumach.
Potrzebuje aparatu ktory bedzie moim partnerem na zawodach MX,Enduro,CC a takze nie zaprotestuje kiedy bede chcial porobic zdjecia chlopakow na BMX'ach czy MTB.
Aparat musi wytrzymywac deszcze, bloto i.t.d a w przypadku mojej 20 troszke sie tego boje. Nie raz dochodzilo do sytuacji kiedy na zawodach zaczalem slizgac sie po blocie siegajacym do polowy lydki, i jedyna rzeczy o ktorej myslalem to nie wpuszczenie tam 20
Aha, udalo mi sie za to wyczytac, iz 1 ma bardzo duzy pobor pradu, i jedna bateria starcza max na 400zdjec (zakladajac ze jest w swietnym stanie) - czy jest to prawda?
Aha, dodam iz swego czasu mialem D30 i naprawde cenilem ten aparat, wiec mysle ze 1D nie powinien sprawic mi zawodu pod zadnym wzgledem.
Do aparatu bede podpinal:
-EF 70-200 mm F/4 L
-EF 28-135 mm IS USM
-EF 20 mm F/2.8 USM
-Zenitar 16mm (chociaz bede chcial zmieniac na Pelenga).
i masa szkiel na M42, lepszej badz gorszej jakosci.
Mam nadzieje ze zadne z tych szkielek nie bedzie mialo z tym body zadnych problemow?
Pozdrawiam Serdecznie!