Ja rowniez uwazam, ze fotograf nie powinien odstawac od powagi uroczystosci. Ja najczesciej podobnie jak koledzy mam czarny garnitur, ciemna koszule i w kosciele obowiazkowo krawat - buty tylko Martensy - ciche, wygodne, eleganckie i niezawodne :P.
Oczywiscie to stroj na samą uroczystosc, na imprezce, czy plenerze juz tak sztywno byc nie musi, zresztą widac to po gosciach. Czesto tez woze ze soba drugi komplet odziezy w bagazniku - tybu jakies cieme bojowki i lniana koszula.