klient nasz pan, jakby dobrze płacili to mogę się nawet za klauna przebraćZamieszczone przez zanussi
klient nasz pan, jakby dobrze płacili to mogę się nawet za klauna przebrać
To ja bym wtedy przyszedł na czarno-w oficerkach,bryczesach i marynarce z trupimi główkami na kołnierzu...hehe...heh, nie, na szczęście nie,
Tradycyjne żydowskie wesele
przecież żydzi to taki biedny pacyfistyczny naród (obecnie pacyfikujący ludność palestyny)...
wracając do tematu-ja zawsze w jeansach-brzydzę się kantów-jak komuś nie pasi to jego problem-
ja zawsze, czarne lub grafitowe spodnie od gejerka
koszula z krotkim rekawem, czarna, szara, bezowa, bordowa, biala,
buty czarne od garnituru
marynaki nie nosze, po prostu za goraco i malo wygodnie, szczegolnie ze mam zapiety pas z obiektywami, wiec w marynarce wygladalbym idtotycznie
dzinsy do kosciola... nigdy, nawet z marynkarka,
Ja podobnie. Spodnie od granituru, do tego jakas koszula z którkim rekawem (jak cieplo) - marynarke mam jakby była potrzebna- buty eleganckie.
Ciekawy wątek. Ja przyznam do noszenia się na ślubach w bojówkach - bo niby dla wygody,bo jestem w pracy a nie na imprezce. Ale kiedyś widziałem kamerzystę, który śmigał między gośćmi w znoszonych dżinach i rozciągniętym koszulku i ... coś we mnie pękło. Kupiłem świetne, niegniotące się garnitury (100% wełna
Fotografia dzikiej przyrody GALERIA CB
No to ja o sobie:
Czarne, eleganckie spodnie, krój młodzieżowy coś pomiędzy dżinami a spodniami od gajeru.
Czarne, eleganckie półbuty.
Biała elegancka koszula krój młodzieżowy z długim rękawem - i tu uwaga - wypuszczona na spodnie.
Tyle.
Jak chłodniej, to mam czarną marynarkę - komplet do tych spodni, też elegancka i też młodzieżowy krój.
Wszystko eleganckie jak widzę
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem