Plecak. I na pewno nie slingshot. Mam 100-kę, najmniejszą, a po dniu noszenia plecki bolą. Plecak z dwoma paskami to jednak to. W plecaku typowo fotograficznym brakuje mi miejsca na drobiazgi niefotograficzne - kanapka, woda, kurtka itp. Na wyjazd przymierzam się do plecaka dwuczęściowego w stylu Lowepro Orion czy coś podobnego.