No,to teraz,bracie,zglupiales...
Tyle roznych zdan i kazdy mowi co innego.Chyba pozostanie Ci jednak kupic Minolte i nie miec dylematu))
No,to teraz,bracie,zglupiales...
Tyle roznych zdan i kazdy mowi co innego.Chyba pozostanie Ci jednak kupic Minolte i nie miec dylematu))
Latwiej kijek pocieniasic niz go potem pogrubasic...
Eeee tam, nie jest tak źle - podsumujmy:Zamieszczone przez Scaramanga
- 500 bez N i 3000 to nie na temat,
- 300V to 300 w nowej (IMHO brzydszej) obudowie i w dodatku droższe,
- zależność głębii i kontrastów od korpusu to bzdura,
- seria 600 jest super, ale za duże prawdopodobieństwo zakupu egzemplarza "chorego" na migawke, wiec nie ryzykowałby zaczynać przygody z fotografią od ... przygód z serwisem.
Pozostaje wybór miedzy 500N a 300 i tutaj różnice podałem szczegółowo.
Innym wyborem jest coś "o jedno zero mniej", czyli 50/50E vs. 30/33 i to by był najlepszy wybór!
Za 50 przemawiałaby nizsza cena, eleganckie wspomaganie AF oraz może większa czułość AF (0EV), natomiast za 30 czarne body, podgląd DOF oraz szybkość i wyciszenie.
That's All :-)
Pozdrowienia,
Tomek
Bylbym za 50 ;-)Zamieszczone przez gwozdzt
cena niska a takze ma podglad GO
Pozdroo
No niby ma... w 50E jest eye controled, natomiast w 50_bez_E (a takiego mam) włączenie CF04 #2 uwala mi ręczną emisję przedbłysku e-ttl za pomocą przycisku * a akurat to jest dla mnie ważniejsze.Zamieszczone przez kane
Pozdrowienia,
Tomek
A moje zdanie jest takie, że do rozpoczęcia przygody z fotografią to się nadaje jakiś fajny FED...![]()
Ostatnio edytowane przez Silent Planet ; 19-10-2005 o 20:32
EOS is SILENCE
"Enjoy the silence."
---
Wróciłem...!
analog & digital / black & white / calm & easy...
O tak! eos 50 to fajny sprzecik. Zupelnie przypadkiem jest taki do sprzedania w stanie bardzo fajnym. Wersja E także posiada FEL( tak to sie chyba nazywa)- wcześniejsze wyzwolenie przedbłysku pomiarowego lampy.
Cześc.Ch.
Witam,
niedawno przesiadlem sie z 300tki na 3ke, w miedzyczasie robilem AT-1 i dlatego radze starsze modele z wyzszej polki. Musze przyznac, że 300tka nigdy mnie nie zawiodla - poprawnie naswietla, jest lekkim, małym i sprawnym aparatem - uzywam ja jako zapasu z 50tka 1.8 - i nie zamierzam sie jej pozbywac.
Wazne jest, bys zastanowil sie do czego Ci jest aparat, w jakich warunkach zamierzasz pstrykac, jakich obiektywow chcesz uzywac (300tka z ciezkim szklem fatalnie lezy w ręku). Jesli chcesz zrozumiec i poznac podstawy fotografii, to proponuje Ci kupic manualny aparat serii A (np. AT1, AE itp) - i do tego pare szkiel, ktore sa tanie, a o niebo bija pod wzgledem jakosci robionych zdjec - te plastiki - kit'y dodawane do tanich, amatorskich lustrzanek AF.
Pozdrawiam
Maciej
A 300X ma metalowy bagnet i prawie wszystkie funkcje jak 33V, tyle, ze maly jak 350D i strasznie plastikowy (moim zdaniem kazdy nowy Canon ma coraz gorszy plastik, w 500N po wielu latach i kilku upadkach mi wszystko idealnie pasuje). 600-ka jest super jak sie trafi zdrowa - brac tylko z gwarancja na choc krotki okres, wiec moze jednak cos z 50...