Nie chciałbym wszczynać wojny wywoływarkowej, szczególnie, że nie znam Aperture, ale to króciutkie uzasadnienie, jakie jest zamieszczone na tej stronie jest bardzo ogólnikowe. Podobną funkcjonalność, w szczególności "The open structure provides a means by which third party filters can be developed, and Apple itself is constantly writing new plug-ins" ma np. Bibble Pro ale nie robi się z tego jakiegoś szczególnego halo. Także posiada pewne elementy selektywnej korekty fragmentów fotki. Dodatkowo, Bibble Pro, jako jedyny soft, jest natywnie dostępny na PC, Mac i na Linuksa.
W czym Waszym zdaniem Aperture jest lepszy od innych, wiodących wywoływarek?