Dobrze że nie mam takiego podejścia do do wyglądu sprzętu bo ze swoją F'ką musiał bym chować się po kątach ;-)
Oczywiście gdyby w nowym obiektywie tak odłaziła farba, to bym się zdenerwował, jeśli jednak miał on szansę sporo popracować w terenie to już inna bajka.
Druga strona medalu to to że 'podniszczony' sprzęt jest mniej atrakcyjny dla złodziei.