Dziękuję bardzo za słowa uznania


Temat ciekawy i (na szczęście) robiłem go sam, tzn. prawie sam, bo przez godzinkę, dwie towarzyszył mi (albo ja jemu ) Marek Kępiński z Biura Prasowego Jasnej Góry. Ale on musiał to robić a ja chciałem, dlatego zostałem z Pielgrzymami do wieczora.


Zdjęć może faktycznie za dużo, tzn. za dużo się powtarza, ale zależało mi, żeby jak najwięcej pokazać osób uczestniczących w pielgrzymce, więc umieszczałem podobne do siebie zdjęcia.

Dlaczego więcej nie będzie już tych spotkań - mszy ?
Najmłodsza uczestniczka skończyła w tym roku 81 lat a przybyłych więźniarek było 17 osób.

Za rok nie ma oficjalnego spotkania - która z Pań będzie mogła przyjechać, z pewnością to zrobi.

Będzie za to odprawiona msza święta, niezależnie od liczby przybyłych na pielgrzymkę byłych więźniarek - co już pisałem w napisach końcowych podcastu.