U mnie historia wyglada tak :
dawno temu - smiena, elikon, wizen - dwa ostatnie to totalne wynalazki
poźniej przyszedł czas na digitala i w ręce wpadł mi nikon coolpix 2500.
W 2004 miała miejsce istna rewolucja i tak :
S50, 300D i do momentu kiedy to wziąłem wręce serię "1" myślałem, że jest przyjazny dla użytkownika- myliłem się hehe, szybka zmiana na używaną 10-kę
W tym roku z kolei - dokupiłem 20-kę - sprzedałem 10-kę , kupiłem 33-kę i Lubitela, oraz całkiem nie dawno ponownie 10-kę.
Niezły młyn co ? ;D
W tej chwili Lubitel, 10D, 20D, 33