
Zamieszczone przez
pjolo
Fotografie abrasa sa ok, ale każdy kto tam byl ma takie.
Wygladaja jak zrobione z okna samochodu.
To nie reportaz. Nie jestem zwolennikiem robienia
pieknych, artystycznych zdjec z rejonow dotknietych tragedia.
To jest dokument, i macie racje ze nie pokazuje nawet 5%
rozmiaru tragedii. Fotografia jest ulomna.
Jak pokazac czlowieka ktory stracil wszystko.
Odbior zalezy tylko od wrazliwosci ogladajacego.
Jak czytam niektorzy jej nie maja.
Ciekawe jak wrocili by z pracy, i zbierali puszki, i cala szklarnie
gromadzona latami po polu i pod lasem?