W trybie av aparat tak dobiera ekspozycję, żeby lampa dawała 50% światła. Czyli lampa tylko doświetla, łagodzi kontrasty, rozjasnia cienie, w pewnym zakresie możesz korygować siłę błysku. W trybie M aparatu masz wiekszy wpływ na proporcje swiatła zastanego do błyskowego, od 0 do 100%.
Rozumiem.Zamieszczone przez fret
Czyli M: założona przysłona, czas powiedzmy 1/60 a lampa mi się do tego dostosuje?
Nie nie nie... Av i Tv ustawiają tak jakby lampy w ogóle nie było, a lampa tylko doświetla. Np. masz kogoś w cieniu i chcesz mieć dobrze naświetlone tło to ustawiasz sobie Av lub TV. Aparat naświetli tło, a lampa zadba o pierwszy plan na którym jest mniej światła.
P - wszystko automatycznie
M - ustawiasz sobie co chcesz, a lampa zajmie się tym, żeby pierwszy plan był dobrze naświetlony. Naświetlenie reszty zależy od ciebie. Na dole masz suwak, który pokazuje jak duże jest niedoświetlenie (nie zdarzyło mi się nigdy, żeby pokazywało prześwietlenie i żebym używał lampy). Decydujesz sobie jak będzie naświetlone tło i od razu regulujesz głębię ostrości i czas naświetlania, a automatyka zadba o to by pierwszy plan był dobrze naświetlony. Krótko mówiąc - najlepszy tryb, bo masz w pełni kontrolę nad prawie wszystkim, a główny obiekt i tak wyjdzie dobrze naświetlony. Jak dojdzie do tego jeszcze puntkowy pomiar światła i blokada błysku to efekty są świetne.
Staraj się ustawiać czasy krótsze niż 1/60 sekundy, chyba że zależy ci na głębi ostrości.
Ostatnio edytowane przez asdfasfd ; 17-08-2008 o 21:44
Dokładnie tak, oczywiście w miarę swoich możliwości. I staraj się wpuszczać jak najwięcej światła zastanego, tzn. nie bój się wysokich czułości.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem