Na wstepie jako nowy forumowicz chcialem serdecznie sie z Wami przywitac - Hogwh!

Z gory przepraszam ze moim pierwszym postem bedzie post z cyklu "co kupic?"

Wpadlem w nielada klopot, mianowicie przez dluzszy okres uzywania swojego analogowego sprzetu nastapil ten czas ze trzeba sie przesiasc na cyfrowy
Do tej pory moim jedynym sprzetem ktorego uzywalem byly glownie srednioformatowe aparaty
Poniewaz w pracy mam dostep do wiekszosci obiektywow canona (i puszek tez) daz bor postanowilem zakupic takowy system bo sytuacja wymaga tego ze czasem trzeba zrobic glowke albo dziure w jezdni do jutrzejszego wydania a przy okazji tez wykonac dla siebie jakis material albo poprostu zrobic zdjecia narzeczonej w parku
Nie musze przepychac sie pod prokuratura albo w sejme, lapac poklatkowych animacji z meczow takze postanowilem zainwestowac w 5d (wiem ze niedlugo ma wyjsc markII o ile w ogole, ale tak czy siak napewno na niego nie bylo by mnie stac)
I tu zaczynaja sie jaja
Wiekszosc optyki canona mialem w lapkach i wiem jak poszczegolne obiektywy sie zachowuja w zroznicowanych warunkach oswietleniowych, jaka jest ich jakosc itp itd
Poniewaz jak juz wczesniej zaznaczylem nie potrzebuje sprzetu do codziennej przepychanki, ani do sportu takze zmiennoogniskowe obiektywy czy supertele srednio mnie interesuja
Do meritum zatem
borykam sie przed takim zestawem jezeli chodzi o lensy (pod FF, elki ofkors)
- 24, 50 czy 35
do tego
- 135 czy 70-200

Wiem ze takie biadolenie przyprawia o spazmy, bo czesto sam doradzam swoim znajomym w kwestii doboru sprzetu, ale jak juz chodzi o wlasny portfel to czlowiek zaczyna milion razy myslec nad wlasciwym wyborem i moze osiwiec :-?

Takze drodzy forumowicze, co poradzicie?
Serdeczne dzieki za jaka kolwiek sugestie ktora nakieruje mnie na wlasciwa droge zebym pozniej nie plul sobie w brode ze zle zrobilem

Pozdrawiam