Odświeżę temat po latach. Zawsze chciałem się pobawić filtrem ir i cyfrówką. W końcu się udało. Kupiłem dziś filtr Green L 720 za marne 94zł, w porównaniu do ceny fitrów Hoya. Napaliłem się niesamowicie. Zapiąłem na 17-40 i 5d2, wychodzę w plener tzn. przed dom pstrykam zdjęcie i d.... Podkręciłem czas na 4s przy iso 1600, no i coś tam wyszło, ale raczej gniot bo poruszyłem. Jednak nie o to mi chodzi. Pytanie czy teraz w zimę, jak nie ma zbytnio zieleni, jest szansa uzyskać jakieś ciekawe efekty??
Czy może lepiej poczekać do wiosny, a teraz dać sobie na wstrzymanie??