I tu właśnie dla rozjaśnienia pojęć z instrukcji przydałby się kurs.
Z resztą zupełnie się zgadzam. Ja co prawda zaczynałem od EOS300, ale na początku miałem podobne problemy.
Zgodzisz się jednak, że to trochę śmieszna (na pewno rzadko spotykane) żeby ktoś swoją przygodę z fotografią zaczynał od 5D i eLek - tylko pozazdrościć.