Nie przejmuj się. Prawie na pewno jest ok. Z takimi zabezpieczeniami pewnie nic by mu się nie stało gdyby spadł z 2 metrów. Mi raz kiedyś korpus poleciał na ziemię, odbił się i nadal nic mu nie było. Innym razem obiektyw - jakiś ciężki nie jest, ale jak spadł to nawet się nie przejąłem (na szczęście miał założoną osłonkę przeciwsłoneczną). Sprzęt canona jest dosyć wytrzymały więc nie przejmuj się tak bardzo. Jeżeli aparat był w pokrowcu z pianką i plecaku to po podniesieniu już bym nawet o tym nie pamiętał.