Cytat Zamieszczone przez HuleLam Zobacz posta
Po "w miarę szeroki" kąt za grosze
Nie jestem zwolennikiem masturbacji sprzętowej, ale kit to już bez przesady
Cytat Zamieszczone przez HuleLam Zobacz posta
ale wiesz, że:
1. Na cropie będziesz miał czarne rogi i 180 stopni "po dłuższym boku klatki"?
2. Na FF będziesz miał słabą jakośćna brzegach kółka obrazowego
3. Peleng straszliwie łapie odblaski?
To zdjęcie kolega wykonał 350D + peleng. Ja nie wiem dlaczego nie ma tych czarnych rogów. Pamiętam, że się go pytałem o nie i nawet czy cropa robi w PS. Mówił, że nie, zresztą widziałem zdjęcia nie raz na LCD z body i też nie było.
Aż mnie to zainteresowało i tutaj o to zapytałem:
http://www.canon-board.info/showthre...t=10075&page=2
A może 350D ma jeszcze mniejszą matówke?

Cytat Zamieszczone przez HuleLam Zobacz posta
O obu - stać Cię na droższą wersję - tym lepiej! Sam napisałeś, że nad f/1.4 się zastanawiasz.
do tej pory raczej kiepskie opinie słyszałęm o f/1.8. A f/1.4 prawdopodobnie będę mógł dostać po dobrych pieniądzach od dobrego znajomego..

Cytat Zamieszczone przez HuleLam Zobacz posta
Tokina 10-17 - przetestuj i kup jeśli Ci się spodoba (może ktoś z forum z Twojego miasta zademonstruje Ci ten obiektyw? Uzupełnij pole "skąd" w profilu ). Zalety:
1. W miarę mało podatna na odblaski (jak na rybę)
2. Diagonalne rybie oko na cropie (10mm) i na FF (16-17mm)
3. Można przerobić na koliste rybie oko do FF (usunąć osłonę przeciwsłoneczną)
Ops. Widac, że nie jestem na bieżąco, bo nawet nie wiedziałem o istnieniu tego szkła. Pierwsze uwagi jakie znalazłem, to że nie jest tak super ostro na 10mm. Możesz mi kilka sampli na maila? Zanim znajdę kogoś z tym szkłem to pewnie chwilka minie. i ten trzeci punkt...coś chyba nie rozumiem go do końca...że niby jak pomoze w tym usunięcie osłony?

Cytat Zamieszczone przez HuleLam Zobacz posta
Jeśli oprócz szerokich ujęć robisz głównie portret / detal, to tak. Jak nie - wciąż polecam coś od 17-18mm do 50-70mm. Najbardziej uniwersalna byłaby np. Sigma 17-70 f/2.8-4.5 (kąt widzenia odpowiada 28-135mm dla 35mm).
Tak na marginesie, to z teleobiektywem mam podobnie jak Ty - głównie leży w torbie i łapie kurz... na aparacie "zapięty" Tamron 17-50 na zmianę z "rybką" i portretówką (Takumar 50 f/1.4) ;-)
Ok, więc tak...sigmy i tamrony juz mi sie znudzily raczej. Wolałbym coś na literkę C najchetniej. Porterety? Hmmm przede wszystkim jakaś "reporterka". Może rzeczywiście jakiś zoom zamiast stałki? Ale co? Canon 17-40 f/4L czy Canon 24-70 f/2.8L ? szczerze mowiac bardziej widze to drugie szkło, bo to pierwsze czesciowo moge zastapic poprzez 10-22 + to drugie. Jak kiedys zmienie puszke na pełną klatkę to planowalem sprzedać 10-22 i kupic 17-40 lub 16-35.

Czyli klasycznie dochodzimy do wniosku, że najlepiej by było kupić sobie "rybkę" + C24-70/2.8L + C50/1.4 + tele extra

Cytat Zamieszczone przez badi
zastanawia mnie czemu przeciwko 2 fajnym, dobrym zoomom wybrales b. przecietne stalki + tele.
Czemu? To proste. Nie jestem sprzętowym masturbatorem. Szkoda mi wydawać tyle pieniędzy na szkło, z którego nie zrobiłbym może użytku. To jednak drogie szkła. Stąd też moje pytanie. Czy przy ognikowej w okolicy 50mm, takie 28-70 jest dużo lepsze niż stałka 50/1.4? Bo jeżeli tak, to rzeczywiście mogłoby to rozwiać troche wątpliwości...