S1 vs A80

[hazan]

Mam pytanie - czy warto wchodzić w nowość - czy lepiej wybrać sprawdzony model.
Jest oczywiscie róznica w cenie - ale ten zoom X10 jest bardzo kuszący.

Uprzedzają - nie chodzi o mnie - ja juz mam aparacik.

Może już ktos może opisać jakieś doswiadcznia z S1 ? - jak tam obiektyw , elektornika itp ?

[Vitez]

Wlasnych doswiadczen nie mam ale na grupie pl.rec.foto.cyfrowa nie widzialem ani jednej negatywnej wypowiedzi (nie liczac narzekan na nieco mydlany obiektyw i aberracje - ale czego sie spodziewac przy x10 zoomie ), za to sporo pozytywnych, szczegolnie IS jest chwalony jako bardzo uzyteczny.

[boy]

Witam serdecznie !!
Od niecałych dwóch tygodni jestem b. szczęśliwym posiadaczem Canona S1 IS.
W moim przypadku o wyborze zdecydowały walory użytkowe...
Po pierwsze primo, zasilanie-cztery zwykłe paluszki,można wierzyć lub nie, ale trzymają fenomenalnie długo, aparat jest dużo bardziej energooszczędny niż np. A60 mimo częstego korzystania z UZ i optycznego stabilizatora.
Moja opinia na temat stabilizatora obrazu-nie kupię kolejnego aparatu bez tej funkcji,bo on naprawdę działa,zarówno przy kręceniu filmów jak robieniu zdjęć z wykorzystaniem UZ-kto nie widział na własne oczy i nie sprawdził jak to działa ten powinien to czym prędzej zrobić.
Jakość obudowy i pomysł użycia obrotowego wyświetlacza,przy kręconiu filmów rewelacja,j wszystkie kamery cyfrowe mają taki patent.Mój aparat jest wyprodukowany w Japoni,jakość spasowania elementów i dobór plastiku-extra....Nigdy nie zapomnę jak wziąłem do reki pierwszą Minoltę Z1- te tandetne-festyniarsko-odpustowe quazi błyszczące guziczki na tylnej ściance i ta nędzna wajcha do przełaczania trybu pracy-buhahahahaha...
Jeżeli chodzi o użytkowanie,to zaskoczyła mnie szybkość z jaką pracuje obiektyw przy zoomowaniu- szybko i bezgłośnie-lub wolno i precyzyjnie-jak kto lubi i potrzebuje. Praktycznie jedyną wadą jest wolniejszy AutoFocus niż u konkurencji-poza tym czasem gubi ostrość.
Jak ktoś ma jakieś pytania,chętnie odpowiem

[hazan]

Wlasnych doswiadczen nie mam ale na grupie pl.rec.foto.cyfrowa nie widzialem ani jednej negatywnej wypowiedzi (nie liczac narzekan na nieco mydlany obiektyw i aberracje - ale czego sie spodziewac przy x10 zoomie ), za to sporo pozytywnych, szczegolnie IS jest chwalony jako bardzo uzyteczny.

Pytanie tylko czy oplaca sie za ten zoom doplacic roznice miedz a80 ?

[Vitez]

Pytanie tylko czy oplaca sie za ten zoom doplacic roznice miedz a80 ?

Wieksza cena to nie cena zooma. Cene podbija glownie IS. A czy IS jest przydatny to ci kolega wyzej ladnie opisal

[sir_Paq]

Ja zostanę przy A80... W końcu to 4 mega, no i mieści się w kieszeni...

[Vitez]

Ja zostanę przy A80... W końcu to 4 mega, no i mieści się w kieszeni...

Macalem S1 w MediaMarkt - miesci mi sie w kieszeni koszuli, w spodniach troche za ciasno 8) .
4 megapixele? Masz konkretny powod (wielkosc odbitek wymagana wieksza niz 13x18 - bo tyle wychodzi z 3 megapikseli przy odrobinie dobrych checi) ze musisz miec 4 megapiksele?
Czy tylko by szpanowac w dzieciecym stylu "a moj aparat jest lepszy niz twoj bo ma 4 megapiksele a nie 3"
Nie megapiksele anie nie krotnosc zooma sie licza w aparatach :P

[sir_Paq]

Moim powodem jest makrofotografia - tutaj im więcej mega tym lepiej, a jeśli chodzi o szpanowanie, to akurat S1 wygląda bardziej szpanersko, gdyż laik nie odróżni A80 od taniego A60... Bawiłem się obydwoma aparatami (nie ograniczyłem się do "macanka") i A80 zdecydowanie na tym polu wygrywa (ponieważ tutaj zoom się nie liczy)...

[Ender]

Jedna uwaga, z 3 mpix, mozna robis w miare dokladne odbitki wielkosci 15x20 cm
(aby jakosc byla sensowna, mozna przyajc 100 pixeli na cm. czyli jakies 254 dpi)
aczkolwiek podejrzewam ze da sie zrobic troche wieksze bez widocznych pikseli (200 dpi?)


Co do porownania aparatow - kwestia zastosowan. Osobiscie uzywam S1 we wzgledu na SI + zoom ( a nie ze wzgledu na wyglad)

Pozdrawiam

[mroczny]

Jedna uwaga, z 3 mpix, mozna robis w miare dokladne odbitki wielkosci 15x20 cm
(aby jakosc byla sensowna, mozna przyajc 100 pixeli na cm. czyli jakies 254 dpi)
aczkolwiek podejrzewam ze da sie zrobic troche wieksze bez widocznych pikseli (200 dpi?)

Dać to zawsze się da, zaley od foty, ale radzę się trzymać 300dpi w tej metryce, gdyż to można zaryzykować stwierdzenie gwarantuje niewidoczny rozrrzut pixeli przy dobrze zrobionej focie.