Nie ma za co dziękowaćW swoich stwierdzeniach nie byłem oryginalny, a moja opinia jest w pełni zasłużona.
Mi chodziło właśnie o motylki i kwiaty. Nie miałem na myśli łamania zasad, a raczej nie trzymanie się proporcji kadru 2/3. Ma się dzięki temu większe możliwości budowania kompozycji i pozbywania się fragmentów nie wnoszących niczego do tematu zdjęcia.
Moim zdaniem jestNiby nie święci garnki lepią, ale ty już przeszłaś pewną drogę i potrafisz. A ja gdybym chciał się zabrać za tak trudny (moim zdaniem) temat, mam wszystko przed sobą.