AUTORYZOWANY serwis tym różni się od pana Kazia, że wykonuje wyłącznie czynności serwisowe dotyczące zatwierdzonych przez producenta komponentów. I wyłącznie zgodnie z dostarczonymi przez producenta procedurami serwisowymi. Z tego wynika:
1. Nie dopasowują niespasowanych części zamiennych pochodzących od niepowiązanych z producentem dostawców. Autoryzowany serwis nie będzie przypasowywał matówki od Andeego, bo mógłby wręcz narazić się na utratę autoryzacji. Jeżeli Canon nie oferuje matówek z klinem, to znaczy, że ten model aparatu nie ma takiej funkcjonalności i nie należy od AUTORYZOWANEGO serwisu oczekiwać, że ją dorobi.
2. Serwis nie może wziąć odpowiedzialności za poprawne działanie sprzętu przy korzystaniu z nieoryginalnych podzespołów. Canon nie ma decydującego wpływu na konstrukcję szkieł niezależnych producentów, nie może więc zagwarantować, że nie powstaną zwarcia, przebicia, błędy w komunikacji i inne problemy, które mogą w konsekwencji doprowadzić do uszkodzenia/rozkalibrowania body.
W tym całym wywodzie istotne jest właściwie tylko jedno słowo i to, co z niego wynika: AUTORYZOWANY.