Dzięki za wszelkie uwagi. Samokrytyka- zjadłam literę w Omomiłku zwykle staram się zaglądać do atlasu, czasem polegam na własnej pamięci, która jest zawodna, co do pasikonika to wiem, że zastosowałam nazwę popularną, a to dlatego , że nie potrafię zidentyfikować tego gatunku, jest podobny do konika brunatnego, ale ten pomarańczowy odwłok nie bardzo mi pasuje...Dyfuzor mam zrobiony z pudełka doświetla on fotografowany obiekt góry, skierowuje światło nieco w dół, w środku wyklejony jest folią aluminiową, wielkosci jest słusznej. Napisałam , ze częściowo winę zwalam na wbudowaną lampę , bo czasem nawet przy maksymalnie ustawionej sile błysku obiekt jest kiepsko oświetlony, nie chce przy tym zbytnio podbijać ISO. Lampy zewnętrznej jeszcze nie mam więc na jej temat się nie wypowiadam. Kiedy fotografowałam Nikonem nie stosowałam dodatkowego oświetlenia ale wiązało się to z małą GO miało to tez swoje uroki.
1. 01 Ogrodnica niszczylistka
2. 01 Naliściak
3. 01 Gąsiennica żerująca na liściu leszczyny
4. 01 Pająk ( kwietnik?)
5. 01 Gąsiennica 2
6. 01 Łątka dzieweczka