Przepraszam za głupie pytanie ale w makro i w robalach jestem zielony niczym pasikonik:
1/ Bardzo mi się robaczki podobają
2/ Czy te kadry to oryginalne klatki czy też cropy? Mam na myśli np. te muchy wielkości Seicento... te obiektywy macro faktycznie dają takie powiększenia czy to cropy z fragmentu kadru?
Pozdrawiam!