Dla mnie bomba. Z drugiej serii podoba mi się właśnie to wykadrowane; z pierwszej to czerwono-czarne ohydztwo. Piszesz o wietrze, ale zdjęcia nie są poruszone, więc jednak dajesz sobie z wiatrem radę. Podobają mi się.
Dla mnie bomba. Z drugiej serii podoba mi się właśnie to wykadrowane; z pierwszej to czerwono-czarne ohydztwo. Piszesz o wietrze, ale zdjęcia nie są poruszone, więc jednak dajesz sobie z wiatrem radę. Podobają mi się.