Ja rozumiem, że ci goście, co zdają sprzęt pod zastaw, po prostu nie potrzebują żadnej z funkcji, które dają im lustrzanki (rozbudowany AF, kompletne zestawy obiektywów, lamp i "workflow" oparty o sprawdzone oprogramowanie) - innymi słowy lustrzankowi amatorzy-entuzjaści (kiedyś mówiło się "dyletanci", ale teraz źle się kojarzy).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No i ci dwaj, ten od deesów i ten od detrzy ze szklarnią, właśnie taki "darmowy" wybór mieli i tak właśnie, jak proponujesz, zrobili.
PS
Jak wygląda współpraca (w szczególności ustawianie ostrości) w przypadku obiektywów nie-Leikowych? Czy np. w tych Voigtlanderach jest jakaś dźwigienka?