20 lat temu to SO nazywał się "George 3" i chodził sobie na jakiejś Odrze. Bez urazy ale prawda o profesorskiej wiedzy jest taka, że oni często są właśnie 20 lat do tyłu. Mam za sobą ponad 30 lat programowania (naprawdę) i co z tego wynika? Ano nic. Zupełnie niedawno, jakieś 3 lata temu od jednego z profesorów od informatyki (rozmyślnie piszę "od" bo to dokładniej oddaje istotę - nie prof. informatyki ale "od informatyki") usłyszałem taki zestaw bzdur na temat netu, że nie wierzyłem że to w ogóle możliwe. Hmmmm... facet właśnie "odkrył" internet.Facet specjalizuje się w jakiejś wąskiej dziedzinie matematyki teoretycznej, że poza nią świat dla niego nie istnieje - tj. istnieje o tyle o ile da się go opisać teorią chaosu.
Poniżej zrzut ekranu z chodzącym DPP (Digital Photo Professional) i batchem konwersji RAWów do JPEGów. Vista 64.
DPP to dość stary produkt Canona - z pewnością NIE pisany pod 8 rdzeni. Czyli Vista musi sobie z tym radzić i dzielić zadania na wszystkie procków.