Witam. Przeczytalem juz wiele tematow, porownan i testow obu tych aparatow ale nadal nie znalazlem odpowiedzi ktora utwierdzila by mnie przy jednym z nich. Planuje zakup w tym tygodniu cyfrowej puszki, do kompletu z analogiem ktorego uzywam i bede nadal uzywal(canon t90 z 50mm/1.4). Chce nadal robic zdjecia na kliszach, ale cyfra jest mi potrzebna do pracy w studio, z lampami czy na sesje jako drugi aparat. zastanawiam sie pomiedzy canonem 30d a 40d, tak jak na to wskazuje nazwa tematu. body 40d kosztuje aktualnie 520funtow(nowe) a 30d w okolicach 350-400 w zaleznosci od kondycji i dodatkow. robie glownie portrety i powoli zaglebiam sie w fashion(gewof.com). do tej pory 95% zdjec robilem canonem t90 i czasami ze wzgledu na cene eksploatacji kievem 88. aktualnie jestem bardziej przekonany do 40d, ale biorac pod uwage, ze 30 jest tansza o ~200funtow, daje to mozliwosc zakupienia jeszcze jakiegos szkla jak np sigme 20/1.8 czy lampe studyjna. Pozdrawiam!