Pokaż wyniki od 1 do 10 z 89

Wątek: 16-35L czy 24-70L

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Feb 2012
    Miasto
    Pruszków
    Posty
    38

    Domyślnie

    [QUOTE=koraf;1054493]Nie przejmowałbym się za bardzo tymi testami ;-), ver.16-35II jest zdecydowanie lepsza optycznie od 24-70/2.8 (sam sprawdzałem)


    Z mojego doświadczenia w cytowanym poście jest pół prawdy Do testów istotnie trzeba podchodzić z dystansem, bo aparat szybko je weryfikuje. Co do lepszej ostrości 16-35 II, to – jeszcze raz podkreślam, że na podstawie mojej wiedzy, a mam obydwa – nie mogę się zgodzić. Centrum kadru: na 24 mm podobne, na 35 w 24-70L dostrzegalnie lepsze na monitorze, porównywalne na odbitkach A3+. Brzegi na każdej ogniskowej w 24-70 widocznie lepsze, niestety. 16-35II używam dla zakresu 16-24 (nawet 16-20). W pozostałych sytuacjach wolę 24-70L.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar koraf
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Legnica
    Posty
    1 748

    Domyślnie

    [QUOTE=pezetwpr;1054554]
    Cytat Zamieszczone przez koraf Zobacz posta
    Nie przejmowałbym się za bardzo tymi testami ;-), ver.16-35II jest zdecydowanie lepsza optycznie od 24-70/2.8 (sam sprawdzałem)


    Z mojego doświadczenia w cytowanym poście jest pół prawdy Do testów istotnie trzeba podchodzić z dystansem, bo aparat szybko je weryfikuje. Co do lepszej ostrości 16-35 II, to – jeszcze raz podkreślam, że na podstawie mojej wiedzy, a mam obydwa – nie mogę się zgodzić. Centrum kadru: na 24 mm podobne, na 35 w 24-70L dostrzegalnie lepsze na monitorze, porównywalne na odbitkach A3+. Brzegi na każdej ogniskowej w 24-70 widocznie lepsze, niestety. 16-35II używam dla zakresu 16-24 (nawet 16-20). W pozostałych sytuacjach wolę 24-70L.
    U mnie jeszcze na 5d wyglądało to tak:
    wybierałem z 3 egz. (od Tipa) obiektyw 24-70, wybrałem najlepszą sztukę, później dokupiłem 17-40 i oczywiście porównanie: w centrum na 24,35 mm było podobnie ale boki 17-40 miał słabsze. Później gdy podpiąłem 16-35II byłem oczarowany , szczególnie na bokach na wszystkich przysłonach i ogniskowych 24 i 35 mm, 16-35II dawał popalić 24-70, w centrum była zbliżona rozdzielczość jednak wyraźnie na korzyść 16-35II i ten obiektyw dawał jakby lepszy kontrast i kolory, po prostu bajka. Później miałem 2-gi egzemplarz 16-35II (z USA) ten wydawał się jakby jeszcze lepszy od poprzednika i również zamiatał 24-70/2.8, który niebawem sprzedałem.
    Obecnie w zakresie 17-100mm mam już tylko stałki :grin:.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •