Ja też nie czytam instrukcji obsługi urządzeń RTV/AGD itp. Po prostu ich nie rozumiem. I wcale sie tego nie wstydzę. Gdybym to robił (czytał instrukcje, nie wstydził się), lodówka, pralka, TV i DVD stałyby w moim mieszkaniu do dziś nieużywane. Z instrukcjami jest tak, że oczywistości opisywane są na kilku stronach, a sprawy naprawdę trudne zbywane są lakonicznymi informacjami. Jedyna instrukcja, którą studiuję, to ta, i tu bez kokieterii, od 40D. Ale robię to pod presją tego, co piszą użytkownicy niniejszego forum