Cytat Zamieszczone przez Merauder Zobacz posta
Dla mnie kiedys wyznacznikiem byl kingston, pozniej przesiadlem sie na Sandiska i nie zaluje. Uzywam 2 GB Extreme III i czego innego ponizej Extreem III bym nie kupil. A jak ktos chce to prosze bardzo niech kupuje tansze karty i potem niech nie narzeka. Sandisk jest poki co bezawaryjny (mam wielu znajomych korzystajacych z sandiskow w roznych urzadzeniach od luster poczawszy, a na telefonach skonczywszy ) i procz duzej szybkosci zapisu gwarantuje stabilna prace w roznych warunkach, widzialem przypadki jak na -5 mrozie PQI i Transcendy wysiadaly.

Moje zdanie jest takie, ze w obecnych czasach przy tak niskich cenach pamieci w postaci kart nie warto oszczedzac, zwlaszcza, ze to bardzo istotna kwestia, bowiem mozna stracic wszystkie dane albo nie zrobic w ogole fotek bo np. jest -5 na dworze. Nie mowie juz o tym, ze taka karta bedzie nam sluzyc lata.

A co do podrobek to nie kupuje sie karty za 40 zl, ktora normalnie kosztuje 120. Po za tym zrodla zakupu jako sklepy to jedno, a dystrybucja to drugie. Oficjalnym dystrybutorem sandiska na Polske jest Hama Polska i jeszcze jakas inna firma przy cyzm, ja zawsze kupowalem z HAMA Polska i nigdy sie nie zawiodlem. A wiec prosze pytac sprzedawcow jaka to dystrybucja.

Z firm duzo dobrego naczytalem sie jeszcze o Lexarze, ale sam go nie uzytkowalem nigdy.

Wybacz, ale z tego co widzę, czytam i użytkuję... to własnie z sandiskami jest często problem :P Z kingostem i transcendem nie miałem jak na razie żadnych. Karty użytkuję juz 4 rok. Na mrozie, w upale. Odpukac - nie utraciłem żadnych danych, a pieniądze zaoszczędziłem

Co do Hama Polska... znam bardzo dobrze tę firmę, bo pracują i pracowali tam moi bliscy znajomi. Jesli sie nigdy nie zawiodłeś... masz po prostu szczeście