430EX i dyfuzor

[Ibanezq]

Ale nawet bez tego.
Błysk widać przez wizjer jak wali jeszcze przed podniesieniem lustra

[arturs]

Kupiłem w/w lampę i dorzucili do niej dyfuzor.
Moje pytanie jest takie: Czy po założeniu tego dyfuzora trzeba robić jakąś korektę błysku czy robić foty na automacie i będzie prawidłowa ekspozycja?

Jeszcze do poprzednich odpowiedzi dorzucę informację że jak bedziesz robił na obiektywach Canona które przekazują informację o odległości obiektu do korpusu i ettl z tego korzysta (listę sobie znajdz bo mi się nie chce szukać ale jest na tu forum) i będziesz robił lampą "na wprost" z dyfuzorem a nie podniesioną (nie wiem czy bedziesz ale już widziałem takich co tak robią) to trzeba korygować na plus bo jak body ma info o odległości to jakoś inaczej pomiar działa, jak robisz z uniesionym palnikiem to już korygować nie musisz chyba że sam uznasz że to co aparat ustawił to za mało, ale w 430tce przy wyższym suficie i jeszcze dyfuzorze może trochę mocy brakować jak ciemno będzie..

[Bingant]

Ale nawet bez tego.
Błysk widać przez wizjer jak wali jeszcze przed podniesieniem lustra

no ta ja już nie wiem czego Ty nie widzisz?

[Ibanezq]

no ta ja już nie wiem czego Ty nie widzisz?

Już widzę, załapałem.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Jeszcze do poprzednich odpowiedzi dorzucę informację że jak bedziesz robił na obiektywach Canona które przekazują informację o odległości obiektu do korpusu i ettl z tego korzysta (listę sobie znajdz bo mi się nie chce szukać ale jest na tu forum) i będziesz robił lampą "na wprost" z dyfuzorem a nie podniesioną (nie wiem czy bedziesz ale już widziałem takich co tak robią) to trzeba korygować na plus bo jak body ma info o odległości to jakoś inaczej pomiar działa, jak robisz z uniesionym palnikiem to już korygować nie musisz chyba że sam uznasz że to co aparat ustawił to za mało, ale w 430tce przy wyższym suficie i jeszcze dyfuzorze może trochę mocy brakować jak ciemno będzie..

Mam tamrona. W tym przypadku nie pobiera informacji o odległości?

[Przemek160983]

Witam :smile:

Posiadam lampę Canon 430EX II. Lecz jak każdy wie z czasem potrzebny staje się także dyfuzor. Po zbadaniu rynku znalazłem różne dyfuzory w granicach od 20zł do 120zł. Każdy producent chwali swój produkt. Ale jednak jak jest z tą jakością naprawdę??? Jakie są efekty końcowe, czyli zdjęcia??? Proszę o wypowiedzi jakie posiadacie dyfuzory i jak się spisują. Przykładowe zdjęcia też mile widziane.

Pozdrawiam :grin:

[Jago]

Polecam: http://www.cyfrowe.pl/aparaty/sto-fen-omnibounce.html Dobrze rozprasza i zmiękcza światło. Jakość wykonania na dobrym poziomie.

[PrzemQs]

Chcę się podpiąć pod temat i spytać czy ten STOFEN zaproponowany Przez Jago jest dużo lepszy od tych podrubek za 2 dychy na allegro?? bo ja mam taki od niedawna za 20 zł i nie jestem szczerze zadowolony (nie rozprasza za dobrze i strasznie blokuje światło) przy mocy 1/32 lampy bez dyfuzora jest takie światło jak 1/1 mocy z dyfuzorem :O

[Jago]

Chcę się podpiąć pod temat i spytać czy ten STOFEN zaproponowany Przez Jago jest dużo lepszy od tych podrubek za 2 dychy na allegro?? bo ja mam taki od niedawna za 20 zł i nie jestem szczerze zadowolony (nie rozprasza za dobrze i strasznie blokuje światło) przy mocy 1/32 lampy bez dyfuzora jest takie światło jak 1/1 mocy z dyfuzorem :O

Trudno mi się ustosunkować do Twojego pytania. Jednak wychodzę z założenia, że co oryginał, to oryginał a wyroby firm "niezależnych" są zawsze gorszej jakości. W każdym razie ten mój Sto-Fenik sprawuje się bardzo dobrze i go szczerze polecam Ja osobiście na zamiennikach parę razy się zawiodłem i teraz tylko stosuję oryginały.

[axk]

Polecam: http://www.cyfrowe.pl/aparaty/sto-fen-omnibounce.html Dobrze rozprasza i zmiękcza światło. Jakość wykonania na dobrym poziomie.

Należy jeszcze dodać iż wprowadza on zafarb koloru "biało-kremowego".