Co wybrać - A80 czy ixos 400?

[serwus]

Witam,

kupuje mój pierwszy aparat cyfrowy i po długiej selekcji zostały dwa
wymienione w temacie. Ponieważ zostały mi aparaty z zoomem optycznym x3, to
zaczęła liczyć się wielkość - im mniejszy i lżejszy tym lepszy - stąd
skłaniam się ku Ixos 400. Czy te aparaty różnią się czymś poważniejszym niż
obudowa? O A80 padło już wiele pochlebnych słów na tym forum, co z Ixusem
400? W sklepach mówiono mi, że są to aparaty niemal bliźniacze, chciałbym
jednak mieć pewność. Czy Ixus 400 jest równie szybki jak A80? Będę bardzo
wdzięczny za pomoc.

I jeszcze jedno - kołacze mi się jeszcze po głowie aparat, który co prawda
już odrzuciłem, ale ciągle o nim pamiętam - Minolta Dimage s414. Kusi mnie
tem zoom optyczny x4, ale zewsząd słyszałem, że to aparat dużo niższej klasy
niż ww Canony. Warto się tą Minoltą interesować, czy dać sobie spokój?

Pozdrawiam serdecznie, serwus

[-= Barton =-]

Czy te aparaty różnią się czymś poważniejszym niż obudowa?

Zdecydowanie! A80 ma pełny tryb ręczny, priorytet migawki, priorytet przysłony, kilka programów tematycznych (to takie auto, ale z naciskiem na konkretne zastosowanie).

O A80 padło już wiele pochlebnych słów na tym forum, co z Ixusem
400?

Osobiście moge wystawić bardzo pochlebną opinię o IXUS'ie 400, ja o nim też się bardzo dużo superlatyw naczytałem, i w dogłębnych testach i raportach, i w opiniach użytkowników.

Czy Ixus 400 jest równie szybki jak A80?

Aparaty są zbliżone pod względem prędkości, a ewentualne różnice na tyle niewielkie że raczej trudne do wychwycenia w codziennym użyciu. Oba, jak wszystkie kompakty, są bardzo wolne

W sklepach mówiono mi, że są to aparaty niemal bliźniacze, chciałbym jednak mieć pewność.

Moim zdaniem nie są specjalnie bliźniacze. Korzystają po prostu z dobrodziejstw tej samej 4-megowej matrycy, ale z niej korzysta także S45 i G3, to też bliźniacze modele?

Ogólnie o różnicach:
- A80 ma pełny manual, o tym już wspomniałem na wstępie. Dzięki temu jeśli ktoś wie jak fotografować, chce uzyskać jakies pseudo-artystyczne efekty, bądź po prostu chce skorygować głupiejącą w trudnej sytuacji automatykę, ma znacznie szersze pole do popisu. Ma wpływ nie tylko na to ŻE zdjęcie jest robione, ale i na to JAK jest robione.
- A80 pracuje na popularnych 'paluszkach', IXUS na dedykowanym akumulatorze Li-Ion. Jedni cenią pierwsze rozwiązanie, bo gdy zabraknie 'prądu' w środku wycieczki, po prostu idziesz do sklepu, kupujesz 4x AA i po kłopocie. Drudzy, tak jak ja, wolą akumulator Li-Ion, który można doładowywać bez uszczerbku na pojemności.
- W związku z tym że IXUS działa na dedykowanym aku, ma w zestawie i ładowarkę do niego. A80 ma w dupełeczku tylko cztery zwykłe baterie, w związku z czym zaraz trzeba lecieć do sklepu po 4x aku Ni-MH i ładowarkę.
- Mimo że oba aparaty mają zoom optyczny 3x, to jednak w odrobinę innych zakresach ogniskowych. A80 ma 38-114mm, a IXUS400 36-108mm. Różnica niewielka, ale jednak. IXUS jest więc ciut szerszy, choć ja bym go jeszcze chętnie poszerzył w zamian za trochę długiego końca, takiej możliwości jednak nie mam więc zostawmy te dywagacje na kiedy indziej
- Sama jakość optyki jest podobo wyższa w przypadku IXUS'a. Oglądając zdjęcia z obu aparatów też odniosłem takie wrażenie, sam jednak nie przeprowadzałem testów, ponieważ nie mialem osobistego kontaktu z A80.
- A80 ma obrotowy ekran LCD, co pomaga np w przypadkach fotografowania znad tłumu, ujęć tuż znad ziemi (np jakies makro), fotografowania samego siebie (poprzez odwrócenie ekranu w kierunku partrzenia obiektywu aparatu.
- Wyżej wspomniany LCD ma jednak jedynie 67000 pikseli w przypadku A80. W IXUS'ie ma 118000.
- IXUS ma porządną metalową obudowę, A80 jest z ordynarnego, dość tandetnego z wyglądu plastiku. Ogólnie IXUS'y słyną z pancernego wykonania a'la czołg. Nie raz już czytałem o przypadkach zakatowanych, obdrapanych i poobijanych IXUS'ów, a mimo to dalej na chodzie i w świetnej kondycji techniczno-fotograficznej. Seria A natomiast ogolnie słynie podobno z większej awaryjności.
- To samo z gwintem statywu. IXUS ma normalny, metalowy, A80 zaś plastikowy, o który osobiście obawiałbym się przykręcając aparat do statywu.
- Wymiary i masa: 103 x 65 x 35 mm vs. 87 x 57 x 28 mm i 368 vs. 226 gramów. Nie muszę chyba nadmieniać które wartości tyczą się którego aparatu. Masę podaję brutto, tzn z kartą i akumulatorem, bo uznaję za bezsens podawane przez producentów wartości netto, gdyż nie bardzo mam pomysł po cóż niby miałbym nosić ze sobą aparat bez karty pamięci i zasilania

To z pewnością nie wszystkie różnice między danymi modelami, bez wątpienia coś pominąłem, mam jednak nadzieję że da to jako taki zarys podstawowych (a przynajmniej tych które na daną chwilę pamiętam) różnic między tymi dwoma aparatami. Gdy kupowałem IXUS'a nie było na rynku A80, ale nie wiem czy dokonałbym innego wyboru gdyby był.

Co do samego IXUS'a 400, aktualnie mamy już w sprzedaży jego następców: IXUS'a 430 i IXUS'a 500. Co do 430ki, to o ile cena niewiele odbiega od 400 to warto dołożyć, jest odrobinkę szybszy, ma odrobinę lepiej pogrupowane menu i kilka nowych, mało istotnych funkcji. Do IXUS'a 500 natomiast, moim zdaniem nie warto dopłacać. Albo może ujmę to inaczej - ja bym nie dopłacił. Dlaczego? IXUS 500 to teoretycznie dokładnie to samo co 430, z kilkoma małymi różnicami:
- matryca 5 mega zamiast 4, dzięki czemu trochę więcej szczegułów, co chyba oczywiste,
- filmy w rozdzielczosci max 640x480 (400 i 430 mają max 320x240),
ale jest też kilka cech negatywnych:
- trochę wyższy kontrast przy ostrym słońcu, czyli jeszcze ostrzejsze cienie i mniej w nich szczegułów,
- trochę większe szumy - matryca w obu przypadkach tej samej wielkości (1/1.8 cala) a ilość pikseli o milion większa, stąd oczywiście mniejsza powierzchnia pojedynczego piksela a tym samym ilości światła nań padającego, co prowadzi do konieczności większego wzmocnienia sygnału, a to z kolei do zwiększenia szumów.
- trochę wolniejsza praca (tzn. włączanie, autofocus, zdjęcia cykliczne, seryjne)

Aha, co do Minolty to się nie wypowiadam, bo nie znam. Ale jeśli choć trochę słabsza to napewno 4x zoom by mnie nie przekonał. Zresztą mnie mało co by przekonało. Jestem trochę Canomaniak, ale nie do przesady i nie bezpodstawnie.

Uff, miała być odpowiedź na post, a tu się prawie mały artykuł zrobił
Chyba miałem dziś za dużo wolnego czasu... :wink:

[Vitez]

W sklepach mówiono mi, że są to aparaty niemal bliźniacze, chciałbym jednak mieć pewność.

Moim zdaniem nie są specjalnie bliźniacze. Korzystają po prostu z dobrodziejstw tej samej 4-megowej matrycy, ale z niej korzysta także S45 i G3, to też bliźniacze modele?

Akurat tak .
Roznice:
- wymiary
- lampa zewnetrzna i tulejka w G3
- jasniejszy i dluzszy obiektyw w G3, jakosciowo taki sam, roznica w jasnosci i dlugosci tylko z powodu koniecznosci konstrukcyjnych

I tyle. Menu, jakosc, punkty AF, procesor - sa takie same w tych dwoch modelach. Roznice wynikaja tylko zachowania malych gabarytow w S45 stad niemozliwosc podpiecia do niego niczego zewnetrznego i krotszy, mniejszy obiektyw.
Tak wiec - akurat te dwa modele mozna uznac za blizniacze. Podczas gdy A80 a ixus to jednak zdecydowanie rozne modele - chociazby wspomniana pancernosc ixusow a obrotowy LCD w A80.

[-= Barton =-]

Tak wiec - akurat te dwa modele mozna uznac za blizniacze. Podczas gdy A80 a ixus to jednak zdecydowanie rozne modele - chociazby wspomniana pancernosc ixusow a obrotowy LCD w A80.

Zgoda. Trochę niezręcznie się wyraziłem. Chodziło mi o "bliźniaczość" S45 i G3 do A80 i IXUS'a 400.

[Vitez]

Tak wiec - akurat te dwa modele mozna uznac za blizniacze. Podczas gdy A80 a ixus to jednak zdecydowanie rozne modele - chociazby wspomniana pancernosc ixusow a obrotowy LCD w A80.

Zgoda. Trochę niezręcznie się wyraziłem. Chodziło mi o "bliźniaczość" S45 i G3 do A80 i IXUS'a 400.

Grunt to precyzja.
Wiec zrobmy mini tabelke.

G3 jest blizniaczy do S45.
G5 jest blizniaczy do S50 i podobny (ale juz nie blizniaczy) do G3 i S45.
G3 i S45 nie sa blizniacze do A80 jak i do ixusow
A80 nie jest blizniaczy do ixusow.

Podsumowujac ogolnie:

serie G i S sa najbardziej zaawansowane i najlepsze jakosciowo, roznia sie wymiarami (ceglokompakt vs ultrakompakt).
Seria A jest srednikompaktowa,plastikowa,sredniojakosciowa i cenowa i najbardziej popularna.
Seria ixusow jest najbardziej pancerna, zarazem ultrakompaktowa i uzyteczna tym samym do bardziej ekstremalnych warunkow, ale zarazem o klase gorsza jakosciowo i funkcjonalnoscia (brak trybow polautomatycznych) od ultrakompaktow serii S.

Oczywiscie to bardzo ogolne podsumowanie 8)

[-= Barton =-]

Grunt to precyzja.
Wiec zrobmy mini tabelke.

G3 jest blizniaczy do S45.
G5 jest blizniaczy do S50 i podobny (ale juz nie blizniaczy) do G3 i S45.
G3 i S45 nie sa blizniacze do A80 jak i do ixusow
A80 nie jest blizniaczy do ixusow.

Ja osobiście raczej uznałbym S45 i S50 za bliźniacze, bo jedyne co je różni to rozdzielczość matrycy, poza tym jednym elementem są to klony. Natomiast w przypadku G5 vs. S50 inny jest obiektyw, jego ogniskowe i jasność, inna jest ogólna budowa, gabaryty i masa, są także inne różnice konstrukcyjne, np. w G5 jest kręcony LCD, korekcja dioptryczna wizjera optycznego itd.
Ale oczywiście takie "zestawienia" każdy układa wegług własnego gustu i preferencji.

[serwus]

[quote="-= Barton =-"][quote="serwus"]

Co do samego IXUS'a 400, aktualnie mamy już w sprzedaży jego następców: IXUS'a 430 i IXUS'a 500. Co do 430ki, to o ile cena niewiele odbiega od 400 to warto dołożyć, jest odrobinkę szybszy, ma odrobinę lepiej pogrupowane menu i kilka nowych, mało istotnych funkcji. Do IXUS'a 500 natomiast, moim zdaniem nie warto dopłacać. Albo może ujmę to inaczej - ja bym nie dopłacił. Dlaczego? IXUS 500 to teoretycznie dokładnie to samo co 430, z kilkoma małymi różnicami:
- matryca 5 mega zamiast 4, dzięki czemu trochę więcej szczegułów, co chyba oczywiste,
- filmy w rozdzielczosci max 640x480 (400 i 430 mają max 320x240),
ale jest też kilka cech negatywnych:
- trochę wyższy kontrast przy ostrym słońcu, czyli jeszcze ostrzejsze cienie i mniej w nich szczegułów,
- trochę większe szumy - matryca w obu przypadkach tej samej wielkości (1/1.8 cala) a ilość pikseli o milion większa, stąd oczywiście mniejsza powierzchnia pojedynczego piksela a tym samym ilości światła nań padającego, co prowadzi do konieczności większego wzmocnienia sygnału, a to z kolei do zwiększenia szumów.
- trochę wolniejsza praca (tzn. włączanie, autofocus, zdjęcia cykliczne, seryjne)

quote]

Bardzo dziekuje za niezywkle wyczerpujaca odpowiedz. Od czasu jak zadalem to pytanie wiele sie o tych aparatach dowiedzialem. I moj wybor padl na Ixusa, tyle tylko ze 500. A kalkulacja byla prosta - wiedzialem ze chce Ixusa (i to juz jest pewne), a 500 w sklepie internetowym jest niewiele drozsza od 400 - jakies niecale 100 zl. Mam za ten aparat placic 1850 zl. A teraz Bartob zabiles mi cwieka, czy rzeczywiscie 500 jest radyklanie wolniejszy od 400? Bo szumy nie sa wazne dla mnie. Aparat mam kupowac w piatek!

Pozdrawiam serdecznie

[-= Barton =-]

czy rzeczywiscie 500 jest radyklanie wolniejszy od 400?

Ja mówiłem o tym że 500 jest wolniejszy od 430, nie od 400! A różnica jest niewielka. Tutaj można sobie porównać prędkości 500ki i 430ki (dla nie wtajemniczonych: nie, to nie błąd, na rynek amerykański te aparaty mają takie nazwy). Są to jednak testy dwóch konkretnych egzemplarzy, więc nie musi to być koniecznie reguła dla dwóch innych, dopóki więc jeszcze gdzieś potwierdzenia tych informacji nie znajdę, trudno uznać je za jakiegokolwiek pewniaka.
Jedynie co do prędkości serii w trybie High są uzasadnione podejrzenia że 500tka jest rzeczywiście wolniejszy - przerabia przecież większe obrazy.
Ale jedno jeszcze właśnie zauważyłem, co mocno obciążyło szalkę z 500tką! Mianowicie wynika z tych testów że ma ona wyraźnie większy buror niż 430tka. W podanych tabelach czytamy że w trybie szybkim serii, w Large/Fine, 430 łapie z pełną prędkością tylko 4 foty, a 500 łapie ich aż 9. Podobnie w trybie wolniejszym - 430 przytyka się już po 8 fotce, a 500 dopiero po 24! To spora różnica. Już nie jestem taki przekonany co do wyboru IXUS'a 430. Powyższe ma dla mnie dość istotne znaczenie, więc możliwe że jednak bym się nawrócił i zakupił 500kę. Na szczęście moja 400tka trzyma się całkiem nieźle i takich dylematów nie mam (a nawet gdyby się nie trzymała - odpukać - to i tak kasy brak).

[Vitez]

Ja osobiście raczej uznałbym S45 i S50 za bliźniacze

To jest ustawione defaultowo. Zauwaz ze nie porownuje w tej tabelce aparatow z tej samej serii, tylko jedna seria do drugiej jest porownywana, bo aparaty w obrebie tej samej serii sa blizniacze pod wzgledem budowy(nie liczac A80 vs reszta z jego serii) , menu, funkcjonalnosci... roznia sie raczej tylko niektorymi cechami software, szybkoscia AF i pikselami.
Tak mi sie wydaje ze w ogole slowko "blizniacze" jest naduzywane, co najwyzej podobne.
I wlasnie seria G z seria S sa do siebie podobne glownie pod wzgledem AF (Flexi Zone), menu i trybami pracy, zapisem RAW... roznia sie za to glownie budowa fizyczna oraz troche obiektywem (roznica w obiektywie wynika wlasnie z ograniczen budowy fizycznej serii S).