Trochę się kolega zagalopował z tym "bezsensem" i "dobrodziejstwem". Tak długo ta mechanika nie będzie bezsensowna jak długo wizjer optyczny będzie lepszy od elektronicznego (pewnie jeszcze kilka lat), a dobrodziejstwa z obrazu na matrycy nie mają chyba polegać na tym, że bateria skończy się po godzinie fotografowania, bo musi zasilać cały czas matrycę, lcd i wizjer?