Ale po co? Obecnie matryce Bayerowskie mają tak dużą rozdzielczość, przy tak niskim poziomie szumów, że Foveon traci przewagę. A jeszcze płacić im za patęty (sic!)?
zdRAWki
PS dla mnie Foveon to coś jak silnik Wankla, fajny pomysł ale zbyt mocno w tyle technologicznie, by nadrobić do "industry state of the art".