Strona 7 z 194 PierwszyPierwszy ... 567891757107 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 1935

Wątek: System Micro Four Thirds

  1. #61
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wakeford Zobacz posta
    Witam Wszystkich !

    Krótko: czy są jakieś nowe wieści w sprawie sprawności/niesprawności AF w nowej 5- e ????
    Nie.

    Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
    I jeszcze jedno. Czeka Was (bo mnie nie) kolejny bolesny zabieg wymiany obiektywów. (....)
    A to niby dlaczego? To co napisałeś to taki dość cyniczny czarny scenariusz. Może być zupełnie inaczej - zachowana pełna kompatybilność "starych" szkieł.
    Pomiając już te "proroctwa" to jednak wątek o 5D mkII tu i teraz. Matryce chyba zostaną po tym przełomie. Więc sens oceniania ich jakości istnieje nawet przy założeniu, że jakiś tam przełom w konstrukcji aparatów nastąpi.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  2. #62
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 932

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Iras_PL Zobacz posta
    Jakie konkretnie? Cyfrowy wizjer? Było. Elektroniczna migawka? Było. Zmniejszenie rozmiarów? Ok, ale nie wszystkich to interesuje - większość woli dokupywać gripy, żeby poprawić ergonomię i wygodę. Póki co kilka mniejszych firm, które od zawsze oglądają plecy Canona i Nikona, próbuje zaistnieć na rynku i zwrócić na siebie uwagę większej liczby klientów, ale do kreowania standardów i nadawania kierunku rozwoju im bardzo daleko.
    EVF istnieje od lat, ale nie jest to taki wizjer, jak w Panasonicu G1, a i temu daleko do tych używanych w sprzęcie wojskowym. Dopóki to było badziewie, to nie było o czym mówić, tak jak kiedyś o pierwszych cyfrówkach 480x600 pixeli. Teraz DUUUŻO lepszy EVF staje się faktem i już jest się nad czym zastanawiać. W lustrzance potrzebujesz RAW-a? Aż tak często nie trafiasz z ekspozycją lub balansem bieli? Nowy wizjer ma w tym pomóc, a nie przeszkadzać.
    Po zrobieniu sesji jeszcze przed tobą parę nocy ślęczenia nad RAW-ami, bo aż dziw bierze, jak wiele można spartolić tak doskonałym sprzętem, i trzeba to popoprawiać. A tu obok jakiś chłystek oddaje klientowi kartę prosto z aparatu zaraz po imprezie...

    Gripy i masa żelastwa w samym body dla poprawy ergonomii? Ależ tak, zwłaszcza, gdy optyka sterczy i waży jak dyszel od furmanki. A jeżeli nowe obiektywy będą sporo mniejsze i lżejsze, to może 1kg masy całkowitej wystarczy zamiast dzisiejszych 2,5? Spoko, twój kręgosłup się na pewno ucieszy!
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Nie.


    A to niby dlaczego? To co napisałeś to taki dość cyniczny czarny scenariusz. Może być zupełnie inaczej - zachowana pełna kompatybilność "starych" szkieł.
    Pomiając już te "proroctwa" to jednak wątek o 5D mkII tu i teraz. Matryce chyba zostaną po tym przełomie. Więc sens oceniania ich jakości istnieje nawet przy założeniu, że jakiś tam przełom w konstrukcji aparatów nastąpi.

    Czy zauważyłeś może 'zachowanie pełnej kompatybilnosci starych szkieł' u Canona przy przejściu z analogu na cyfrę? Ja jakoś nie zauważyłem. Zauważyłem potrzebę nowej optyki do APS-C i niekompatybilność 'analogowych' szkieł EF z lustrzankami cyfrowymi- co jedno, to kicha.
    Czarne proroctwo to to jest, jak najbardziej. Albowiem mało kto, tak bardzo się ekscytując nowościami, zastanawia się, na jak długo mu one wystarczą, tzn. jak bardzo ich niedoskonałość względem następnej generacji będzie wkurzająca i frustrująca. I czy go będzie stać na to, aby sobie poprawić samopoczucie i kupić coś nowszego i lepszego. Zaiste, w epoce fotografi analogowej można było wytrwać znacznie dłużej w spokoju.
    Ostatnio edytowane przez atsf ; 21-09-2008 o 00:50 Powód: Automerged Doublepost

  3. #63
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
    (....)

    Czy zauważyłeś może 'zachowanie pełnej kompatybilnosci starych szkieł' u Canona przy przejściu z analogu na cyfrę? Ja jakoś nie zauważyłem. Zauważyłem potrzebę nowej optyki do APS-C i niekompatybilność 'analogowych' szkieł EF z lustrzankami cyfrowymi- co jedno, to kicha.
    Czarne proroctwo to to jest, jak najbardziej. Albowiem mało kto, tak bardzo się ekscytując nowościami, zastanawia się, na jak długo mu one wystarczą, tzn. jak bardzo ich niedoskonałość względem następnej generacji będzie wkurzająca i frustrująca. I czy go będzie stać na to, aby sobie poprawić samopoczucie i kupić coś nowszego i lepszego. Zaiste, w epoce fotografi analogowej można było wytrwać znacznie dłużej w spokoju.
    Wiele z tych rzeczy zauważyłem (o rewolucji FD-->EF nawet już pisałem w tym wątku) i sam też doświadczyłem wielu zmian systemowych jeszcze głęboko w czasach analoga. BTW: Niektóre szkła z czasów analoga Canona spisują się na cyfrze wyśmienicie - także zbytnio uogólniasz. Wszystko to może się spełni może będzie jeszcze inaczej tylko czemu piszesz o tym w tym wątku skoro jest już właściwy temu poświęcony tutaj:
    http://www.canon-board.info/showthread.php?t=36996
    To o czym piszesz ma się nijak do 5D mkII, bo on jest i będzie niedługo w ręku wielu ludzi i żadne proroctwa co do przyszłości systemu tego nie zmienią. Więc może dyskutujmy o przyszłości tam, a o 5DmkII tutaj. Ja przynajmniej taki mam zamiar .
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  4. #64
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 932

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Wiele z tych rzeczy zauważyłem (o rewolucji FD-->EF nawet już pisałem w tym wątku) i sam też doświadczyłem wielu zmian systemowych jeszcze głęboko w czasach analoga. BTW: Niektóre szkła z czasów analoga Canona spisują się na cyfrze wyśmienicie - także zbytnio uogólniasz. Wszystko to może się spełni może będzie jeszcze inaczej tylko czemu piszesz o tym w tym wątku skoro jest już właściwy temu poświęcony tutaj:
    http://www.canon-board.info/showthread.php?t=36996
    To o czym piszesz ma się nijak do 5D mkII, bo on jest i będzie niedługo w ręku wielu ludzi i żadne proroctwa co do przyszłości systemu tego nie zmienią. Więc może dyskutujmy o przyszłości tam, a o 5DmkII tutaj. Ja przynajmniej taki mam zamiar .
    Sorry, nie zauważyłem nawet tego wątku, bo raczej nie latam po całym forum a i ze 2 tygodnie, jak wcale nie zaglądałem. Uff! i ty, i inni napisali już praktycznie wszystko to, co ja, jednakże jestem bardziej zdecydowany w głoszeniu poglądu, że technologia w G1 to przyszłość fotografii, że szybko ona nastąpi, i że tą drogą pójdzie też Canon, może jednak najpierw rozwijając równoległą linię do swoich DSLR. Ale w obliczu takiej technologii widać wyraźnie, że lustro straci kiedyś zupełnie rację bytu.

    To, że wpakowałem się z tym tematem w wątek o 5D Mk II to tylko dla tego, iż wiele osób bagatelizuje to i nie rozważa, jakie konsekwencje będzie miało dla nich pakowanie się dzisiaj np. w zakup 5D MkII w perspektywie 2-3 lat. Przyjemnie się gada o 5DMkII, fajnie pomarudzić, ale szczytem marudzenia jest właśnie rozważanie, jak długo się jeszcze będzie potencjalny nabywca z nim musiał bawić, gdy już na rynku DSLR będą w odwrocie. Póki co, zakupienie sobie budżetowego DSLR to jest wydatek rzędu nawet poniżej 2 tys. zł i większość się zgodzi, że taką kwotę można zaryzykować na 2 lata i nie mieć żalu, jak potem dziecko się będzie wstydziło z tym wyjść na ulicę, a odkupić nikt nie zechce. Ale drogi 5D MkII wypali się moralnie zupełnie tak samo, jak tania "wydmuszka", jeżeli wokół będzie się panoszył inny system. Lustrzankę najlepiej się porównuje do lustrzanek i tylko tam może ona królować. A jeżeli chodzi o jakość zdjęć, to jeżeli komuś nie pasuje do końca stary 5D a w nowym nie widzi tego, co by chciał, to może niech wyskoczy na chwilkę do analoga?

    Dla mnie 5D MkII jest i tak za ciężki- nie będę targał grata o wadze prawie kilograma; te parametry, które on ma mnie interesują w sprzęcie o wadze max 500g, a wiedząc, czego mogę oczekiwać dalej definitywnie olewam i 5DMkII- bo za ciężki, i wszystkich jego młodszych braci- bo nie mają tego, co ma on. Kółko się zamknęło, zostaję przy analogu i czekam dalej- przynajmniej wiem na co, i że warto będzie poczekać.

  5. #65
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
    I jeszcze jedno. Czeka Was (bo mnie nie) kolejny bolesny zabieg wymiany obiektywów. Otóż w systemie micro 4/3 Panasonic sobie udumał, że no problem skrócić bazę obiektywu O POŁOWĘ. Dżezus! Przez lata zwijania się jak Piekarski na mękach wszyscy producenci się zaklinali, że dlatego produkują ogryzki (APS-C i 4/3), bo większość tańszych obiektywów strasznie winietuje i daje makabryczne aberracje na FF z powodu dużego kąta padania promieni na matrycę. I nagle- no problem, nie będziemy już produkować tych wstrętnych obiektywów z retrofocusem, których nawaliliśmy już z pół miliarda i, niestety, są dalej na rynku, ale zrobimy Wam, drodzy użytkownicy, całkiem nowe obiektywiki, z króciutką bazą, dla których jakoś nie będzie z tym problemu.
    Zapedziles sie tu troche, chlopie. Nie ma i nie bylo nigdy zadnego problemu z obiektywami z krotkim tzw. backfocusem (nie mylic z FF/BF) . Chodzi o to, ze jest tzw. mirrorbox. Mowi to panu cos? I dlatego backfocus nie mogl byc za krotki. Chyba jasne to jest?

    Natomiast sam twierdzisz, ze odpowiedniej jakosci EVFy mialo dotad tylko wojsko. Pojawily sie dopiero teraz jako zupelna nowosc w Panasonicu. Na to czekalismy. Wiec sam sobie przeczysz, ze ktos tam zwlekal specjalnie. Nic nie dalo sie zrobic przed 10 laty, dopiero teraz z ledwoscia.

    A poza tym, to co opowiadasz to jest oczywiste. Oczywiscie lustro pojdzie wkrotce na smietnik historii, bylo otym do znudzenia na CB, wiec nie krzycz Eureka.

    A to ze wszystko sie zmienia, to moze utrapienie dla ubogich, dla innych Bonanza. iiiiiiiii-haaaaaa!!!!

    Zreszta bzdura, dla ubogich jeszcze lepiej kiedy mii bedzie w cenie dzisiejszego 1000D. Dla wszystkich ten scenariusz jest wlasnie rozowy.
    Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 21-09-2008 o 04:23

  6. #66
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 2marekm Zobacz posta
    Kiedyś na Fotopolis czytałem felieton Skotta Kelbiego. I w nim prognozował on, że tego typu aparaty zdominują rynek, wypierając lustrzanki. Oczywiście wizjery, będą musiały być zdecydowanie lepsze.
    Konstrukcja takich wizjerów jest już stosowana w zaawansowanym sprzęcie wojskowym, a to tylko kwestia czasu przejścia do zastosowań cywilnych. Nie do przecenienia jest podgląd histogramu w czasie rzeczywistym.
    Podglad histogramu w czasie rzeczywistym to juz dawno mozna sobie kupic w Canonie za pareset dolarow.

    Nie zgodzilbym sie natomiast, ze G1 jest drogi. Jak na taka rewelacje jest raczej odwrotnie. Agresywna cena.

  7. #67
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miasto
    Otwock
    Wiek
    50
    Posty
    315

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
    To, że wpakowałem się z tym tematem w wątek o 5D Mk II to tylko dla tego, iż wiele osób bagatelizuje to i nie rozważa, jakie konsekwencje będzie miało dla nich pakowanie się dzisiaj np. w zakup 5D MkII w perspektywie 2-3 lat.
    W perspektywie 2-3 lat to wszyscy z tego wątku będą gadać o następcy, bądź następcy następcy. Duża część osób wypowiadających się tutaj, zarabia na swojej pracy i potrzebuje sprzętu, który w danej chwili pozwala im być konkurencyjnym, więc są zmuszeni do utrzymywania pewnego poziomu technicznego swojego wyposażenia. Zupełnie nie opłaca im się to, żeby czekać na jakieś objawienie, które pojawi się wcale nie wiadomo kiedy, ani z której strony tylko i wyłączni w imię... no właśnie dla idei? dla zaoszczędzonych pieniędzy? Więcej podejrzewam zarobią na aktualnym sprzęcie niż na analogu, z którym musieliby się do tej pory borykać...

    Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
    Dla mnie 5D MkII jest i tak za ciężki- nie będę targał grata o wadze prawie kilograma; te parametry, które on ma mnie interesują w sprzęcie o wadze max 500g, a wiedząc, czego mogę oczekiwać dalej definitywnie olewam i 5DMkII- bo za ciężki, i wszystkich jego młodszych braci- bo nie mają tego, co ma on. Kółko się zamknęło, zostaję przy analogu i czekam dalej- przynajmniej wiem na co, i że warto będzie poczekać.
    To tak jak w windsurfingu, są tacy co cały czas czekają na wiatr i są tacy, którzy mimo niesprzyjających warunków cały czas się doskonalą.
    A pieniądze... cóż wcale nie są najważniejsze... Nie takie pieniądze ludzie są w stanie przepuścić na swoje hobby, a wydaje mi się, że satysfakcja ze swoich osiągnięć jest znacznie ważniejsza niż ciułanie przez lata na jakieś objawienie, którego czas życia, ze względu na ciągły rozwój techniki, będzie jeszcze krótszy niż tych opluwanych przez Ciebie lustrzanek...

  8. #68
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    3 608

    Domyślnie

    To co kolega Atsf wypisuje, to są czyste fantasmagorie. Właśnie jeśli chodzi o obiektywy tkwi OGROMNA przewaga lustrzanek Canona. W tej chwili w systemie EOS jest co najmniej kilkanaście obiektywów, które bez problemu będą działać z jeszcze większymi matrycami. Ile jest obiektywów w systemie m4/3? Dwa ciemne kity. Biorąc pod uwagę jak długo trwała budowa szklarni w systemie 4/3 i jakie są tego rezultaty (upychanie kiepskich Sigm jako obiektywów "cyfrowych"), to świetlanej przyszłości alternatywom lustrzanek nie wróżę...

  9. #69
    mimciu
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
    EVF istnieje od lat, ale nie jest to taki wizjer, jak w Panasonicu G1, a i temu daleko do tych używanych w sprzęcie wojskowym. Dopóki to było badziewie, to nie było o czym mówić, tak jak kiedyś o pierwszych cyfrówkach 480x600 pixeli. Teraz DUUUŻO lepszy EVF staje się faktem i już jest się nad czym zastanawiać. W lustrzance potrzebujesz RAW-a? Aż tak często nie trafiasz z ekspozycją lub balansem bieli? Nowy wizjer ma w tym pomóc, a nie przeszkadzać.
    Po zrobieniu sesji jeszcze przed tobą parę nocy ślęczenia nad RAW-ami, bo aż dziw bierze, jak wiele można spartolić tak doskonałym sprzętem, i trzeba to popoprawiać. A tu obok jakiś chłystek oddaje klientowi kartę prosto z aparatu zaraz po imprezie...

    Gripy i masa żelastwa w samym body dla poprawy ergonomii? Ależ tak, zwłaszcza, gdy optyka sterczy i waży jak dyszel od furmanki. A jeżeli nowe obiektywy będą sporo mniejsze i lżejsze, to może 1kg masy całkowitej wystarczy zamiast dzisiejszych 2,5? Spoko, twój kręgosłup się na pewno ucieszy!
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!



    Czy zauważyłeś może 'zachowanie pełnej kompatybilnosci starych szkieł' u Canona przy przejściu z analogu na cyfrę? Ja jakoś nie zauważyłem. Zauważyłem potrzebę nowej optyki do APS-C i niekompatybilność 'analogowych' szkieł EF z lustrzankami cyfrowymi- co jedno, to kicha.
    Czarne proroctwo to to jest, jak najbardziej. Albowiem mało kto, tak bardzo się ekscytując nowościami, zastanawia się, na jak długo mu one wystarczą, tzn. jak bardzo ich niedoskonałość względem następnej generacji będzie wkurzająca i frustrująca. I czy go będzie stać na to, aby sobie poprawić samopoczucie i kupić coś nowszego i lepszego. Zaiste, w epoce fotografi analogowej można było wytrwać znacznie dłużej w spokoju.
    Kolega faktycznie dopiero zaczyna i raczej nie widział nigdy róznicy ze szkła profesjonalnego i kompakta. Wyjaśnię, że różnica jest taka jak róznica pomiędzy widokiem z tarasu pięknego dnia z rana na trzeźwo, a widokiem po pijaku przez dziurkę od klucza. W tej kwestii długo nic nie zmieni się. To za sprawą ograniczeń materiałowych w optyce, żadna elektronika tego nie nadrobi. Na tą jakość długo będzie zapotrzebowania, a podział będzie dalej taki jaki jest: kompakty dla pstrykaczy, tanie lustrzanki nie wiadomomo dla kogo, lustrzanki z najwyższej półki dla profesjonalistów.

  10. #70
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    208

    Domyślnie

    Z tym G1 to słuszna uwaga. Dla mnie to większa nowość niż A900 i 5Dmk II razem wzięte. Oczywiście, że na razie możliwości tego sprzętu są ograniczone małą matrycą (choć dla mnie do amatorskiego pstrykania okażą się aż nadto wystarczające). Nie widzę sensu podniecać się lepszą jakością zdjęć. Ta aż nadto jest wystarczająca od lat do zdecydowanej większości fotograficznych zastosowań.

    Postępu oczekuję właśnie w zakresie ergonomii, a jakość owszem mogłaby ulec znaczącej poprawie, ale w zakresie optyki na szerokim kącie. To co można zobaczyć na rogach z 16-35 f/2,8 L II to jest dramat i woła o pomstę do nieba. Canon nie ma ani jednego porządnego szerokiego szkła. 14mm f/2,8 L przy Nikonie 14-24mm to jak ubogi krewny pijaka przy cesarzu.
    I tu właśnie jest pole na eliminację lustra. Całkiem możliwe, że zysk na odległości od matrycy pozwoli na skonstruowanie dobrej klasy szkieł szerokokątnych, być może niewielkim kosztem (stosunkowo). Raczej bym nie przewidywał upadku systemu szkieł. Szkła najpewniej będą używalne przez przejściówkę podobnie jak w przypadku G1.

    Natomiast zwróćcie proszę uwagę, że tej klasy EVF, który jest zastosowany w G1 był od dawna dostępny - dotąd jednak w kamerach video. Zwróćcie proszę uwagę, że postęp w elektronice jest ogromny i za chwilę (raptem 2-3 lata) może się okazać, że jakość obrazu z EVF bije na głowę to co dawał nam pełnoklatkowy pryzmat i matówka. Do tego dojdzie cała masa nowych możliwości o których się nam w lustrzankach nawet nie śniło.

    Absolutna dyskrecja przy robieniu zdjęć to coś co dostajemy gratis.

    Bynajmniej nie twierdzę, że jest sens na to wszystko czekać i robić zdjęcia kompaktem.
    O takich rozwiązaniach jak w G1 jako o nieuniknionej przyszłości pisałem ze 2-3 lata temu. Wtedy wzbudzało to śmiech, dzisiaj mamy G1 wobec którego nie można przejść obojętnie. Niech tylko ktoś tam w Panasonicu pójdzie po rozum do głowy i wyposaży ten aparat w możliwość kręcenia filmów. Jeśli tak się stanie kupię cały zapowiadany system (7-14mm 14-45mm 45-200mm i 20mm f/1,7). Jakość jest wystarczająca, a możliwości samego aparatu bardzo ułatwiają nie wchodzenie na wyższe ISO.

    Zwróćcie uwagę jaką nowością uraczył nas Canon w zakresie AutoISO. Oto teraz ISO podbijane jest w zależności od ogniskowej. Dobre i to, ale konkurencja ma od dawna w pełni konfiugurowalne AUTOISO (a więc użyteczne), a do tego najbardziej kreatywny tryb semi automatyczny tj AUTO ISO w trybie M. Pentax doceniając genialność takiego rozwiązania nawet wyciągnął ten tryb na kółko. Taki G1 poszedł jeszcze dalej i ma tryb Inteligent AUTO ISO, gdzie czułość podbijana jest gdy w kadrze aparat wykryje ruch.

    Ja w każdym bądź razie bardziej czekam na to kiedy w sklepach pojawi się G1 z 20mm f/1,7 niż 5DmkII z 24mm f/1,4 II.
    Ostatnio edytowane przez KvM ; 21-09-2008 o 11:02

Strona 7 z 194 PierwszyPierwszy ... 567891757107 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •