Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta
No nie zgodzę się. To tylko marketing i to w marnym wydaniu. Pełna klatka do niedawna była filmem małoobrazkowym a cała tak zwana fotografia cyfrowa nie potrafi osiągnąć w przyzwoitej cenie formatu z duszą czyli przynajmniej 6x4,5 cm. Kiedyś prawie wszystkie kompakty ( z wyjątkiem wynalazków Kodaka typu pocet i disc ) były full frame w cenie od 100zł wzwyż. Fotografia cyfrowa miała być zminiaturyzowana i z małej matrycy powinien być obraz porównywalny do pełnej klatki i większych formatów. Ale póki co tak nie jest i jeszcze wiele brakuje. Oczywiście nie mam ochoty do powrotu do ery analoga ale coś co było bardzo dobre zastąpiono czymś o wiele gorszym wmawiając, że jest o wiele lepsze. A na pewno jest droższe. I to o wiele. Ale jak wiemy za postęp trzeba słono płacić.
No jasne, a przy kliszy było parcie na czyste ISO6400 i szkła F1.2

Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta

Problem polega na tym że dochodowość jest i owszem ale przy sprzedaży milionów egzemplarzy plastikowych dslr-ów Canona i Nikona. I to oni bez ustanku zbierają żniwo. Odwrócić ten tren na rynku (szczególnie uwzględniając siłę tych marek) będzie niezwykle trudne.
Dochodowość może spaść drastycznie kiedy rynek uzmysłowi sobie, że jakość lustrzanki można mieć z aparatu wielkości kompaktu.