
Zamieszczone przez
Sergiusz
No nie zgodzę się. To tylko marketing i to w marnym wydaniu. Pełna klatka do niedawna była filmem małoobrazkowym a cała tak zwana fotografia cyfrowa nie potrafi osiągnąć w przyzwoitej cenie formatu z duszą czyli przynajmniej 6x4,5 cm. Kiedyś prawie wszystkie kompakty ( z wyjątkiem wynalazków Kodaka typu pocet i disc ) były full frame w cenie od 100zł wzwyż. Fotografia cyfrowa miała być zminiaturyzowana i z małej matrycy powinien być obraz porównywalny do pełnej klatki i większych formatów. Ale póki co tak nie jest i jeszcze wiele brakuje. Oczywiście nie mam ochoty do powrotu do ery analoga ale coś co było bardzo dobre zastąpiono czymś o wiele gorszym wmawiając, że jest o wiele lepsze. A na pewno jest droższe. I to o wiele. Ale jak wiemy za postęp trzeba słono płacić.