Olimpiada a lustrzanki

[gietrzy]

http://dc.watch.impress.co.jp/cda/sp...8/07/8909.html

[Kolaj]

http://dc.watch.impress.co.jp/cda/sp...8/07/8909.html

Nie jestem zbyt biegły w japońskim. Czy możesz pokrótce streścić główne tezy

[gietrzy]

Nie jestem zbyt biegły w japońskim. Czy możesz pokrótce streścić główne tezy

http://tinyurl.com/55rnax

When to use which brand: Canon mainly for outdoor games and Nikon for indoor.
Reason: CANON 1D3 has 1.3X crop factor but best ISO only up to ISO2000, but NIKON D3 up to ISO3200.

Porażka Canona, 1D3 to było to body, które scaliłoby Canona ze sportem a tak wracają do punktu wyjścia.

[Kolekcjoner]

http://tinyurl.com/55rnax

When to use which brand: Canon mainly for outdoor games and Nikon for indoor.
Reason: CANON 1D3 has 1.3X crop factor but best ISO only up to ISO2000, but NIKON D3 up to ISO3200.

Porażka Canona, 1D3 to było to body, które scaliłoby Canona ze sportem a tak wracają do punktu wyjścia.

Chyba jednak przedwczesne są takie wyroki. Jeśli zajdą na tym rynku jakieś istotne zmiany to nie tak szybko. Po za tym w reporterce jakość obrazka z marka III jest zupełnie wystarczająca. Więc nie popadajmy w paranoję, że nagle tłumy się będą przesiadać na D3 żeby ich zdjęcia w szmatławcu lepiej wyglądały .
Do tego dochodzi jeszcze czynnik taki, że zawsze będzie grupa ludzi, której Canon z jakichś względów nie odpowiada (ergonomia, napis, białe szkła) i z ulgą przyjęli fakt, że w systemie który preferują jest dobra puszka reporterska. Lub tacy, którzy z jakichś powodów wyznają zasadę, że na pewno lepiej tam gdzie mnie nie ma. I na koniec. W latach dominacji Canona na wysokich iso dość sporo osób się przesiadło na Canona niejako z musu. Pomijając tych, którzy to zrobili wcześniej ze względu na stabilizację i szybki focus w szkłach. Teraz wracają i myślę, że to może być przyczyna pojawienia się większej ilości reporterów z Nikonami w garści. Tyle że to się wkrótce zachamuje.

[chuckyy]

Jakoś nie rozumiem tej nagonki na Chiny... Wszyscy nagle bronią praw człowieka, tak strasznie troszczą się o ich los... ://// Gdyby igrzyska była w USA, to na pewno nikt czegoś takiego by nie powiedział... Bo stany to przeciez obronca praw człowieka i żadnych nigdy nie łamią, hehehe

[gietrzy]

Jakoś nie rozumiem tej nagonki na Chiny...

Nie wqrbyś się jakby ci ktoś anulował wizę 24h przed wylotem?

[chuckyy]

Nie wqrbyś się jakby ci ktoś anulował wizę 24h przed wylotem?

Z tego co wyczytałem, ten pan jechał tam, aby przewodniczyć protestowi przeciwko rządowi Chin. Gdybyś był w jakimkolwiek rządzie - chciałbyś, żebyś jakiś człowieczek robił Ci burdy w czasie olimpiady? Gdyby jechał po prostu kibicować - na pewno nie miałby cofnietej wizy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Wiesz, wszędzie zdarzają się różne złe rzeczy, ale takich, o jakich można przeczytać np. w linku poniżej, to w stanach nie uświadczysz jednak (np. gwałcenie kobiet elektryczną pałką).

http://psychologia.univ.gda.pl/reportaz.htm

Spróbuj sobie wyobrazić, że ktoś Ci wkłada taką pałkę w d*** i włącza. Dzień po dniu. Przez lata

Oczywiście, żebym nie chciał. Ale Amerykanie w Guantanamo robili podobne rzeczy z domniemanymi terorystami. Rosjanie robili to samo w Czeczeni. Sek w tym, że w Polsce istnieje przeświadczenie, że Chiny, Rosja są be, a USA są cacy. I w ogóle zachód jest cacy. Kazdy rząd ma na krew na rękach, im wieksze państwo, z wiekszymi mocarstwowymi ambicjami - tym tej krwi na rękach jest więcej.

A my Polacy, wielcy obrońcy wolności, wyjdziemy na bojkocie i krytyce Chin tak, że nasze firmy nie będę miał wstępu na rynek Chiński. Największy rynek zbytu na świecie. I bedziemy dalej klepać biedę, ale za to... bedziemy moralnie bogaci... Żenada :/

Wydaje wam się, że jeśli nie obejrzycie olimpiady, albo reklam - że ktokolwiek się tym przejmie? Albo że rzad Chiński przejmie się tym, ze jakiś tam premier Tusk pogrozi im palcem? Dla Chin nie jesteśmy nikim ważnym, państwem III świata.

[ewa_olsztyn]

Wydaje wam się, że jeśli nie obejrzycie olimpiady, albo reklam - że ktokolwiek się tym przejmie?

Tak. Człowiek w nas.

[Viracocha]

Wydaje wam się, że jeśli nie obejrzycie olimpiady, albo reklam - że ktokolwiek się tym przejmie?

Nie wiem jak innych, ale mnie zupełnie nie interesuje, czy ktoś się tym przejmie, czy nie. Jak napisałem wyżej - organizowanie IO w Chinach uważam za niesmaczne i dlatego nie mam ochoty tego oglądać.
Nie lubię też chamburgerów z Maca (też uważam, że są niesmaczne), więc ich nie jem i również nie interesuje mnie, czy ktoś się tym przejmuje czy nie...

[chuckyy]

Nie wiem jak innych, ale mnie zupełnie nie interesuje, czy ktoś się tym przejmie, czy nie. Jak napisałem wyżej - organizowanie IO w Chinach uważam za niesmaczne i dlatego nie mam ochoty tego oglądać.
Nie lubię też chamburgerów z Maca (też uważam, że są niesmaczne), więc ich nie jem i również nie interesuje mnie, czy ktoś się tym przejmuje czy nie...

To rozumiem, gdybyś nie oglądał rozpoczęcia i zakończenia :P Ale to gdzie biegają, pływają, skacza itd. sportowcy chyba nie ma znaczenia, prawda? To dalej taka sama rywalizacja Jeśli np. interesuje mnie i lubię oglądać bieg na 100 m, to mam w głębokim poważniu gdzie ten bieg się odbywa - emocje są takie same DDD