[pank] ślubniaki i nie tylko

[VanMurder]

Do Twojego wątku nie mogę, organizm się buntuje.
A na PW też nie mogę, prywatnie wystarczają mi moje dzieci, na cudze nie mam czasu.

Josif za ten post muszę dodać cię do Friends na CB - normalnie poprawiłeś mi humor

Pank dobra robota! porównywanie twoich fot do Miklesta to mz kpina i gwałt w biały dzień: Ty w przeciwieństwie do niego wiesz kiedy nacisnąć spust

Jeden z moich mentorów MARK ROBERT HALPER powiedział kiedyś tak
: (w wolnym tłumaczeniu) " Bycie fotografem/fotografia to nie jest coś czego można się nauczyć, to trzeba widzieć" ...

Jak przejrzałem ślubne Miclesa (do których tak gorąc zaprasza w twoim wątku) mam wrażenie że Micles ma kataraktę w najlepszym wypadku

[sid]

Jeden z moich mentorów MARK ROBERT HALPER powiedział kiedyś tak
: (w wolnym tłumaczeniu) " Bycie fotografem/fotografia to nie jest coś czego można się nauczyć, to trzeba widzieć" ...

Całkiem wygodne i nieźle pomyślane, mówić coś takiego, kiedy samemu jest się na samej górze, a inni są gdzieś na dole i zaczynają.

Inny fotograf, z którym był wywiad na stronie Scotta Kelby, nie pamiętam dokładnie jego nazwiska, powiedział, że każdy, nawet ten z najlepszych fotografów, robił kiedyś absolutnie beznadziejne zdjęcia.

Tak więc punkt widzenia zależy od charakteru człowieka, czy musi dodać sobie animuszu i pewności siebie, czy jest na tyle wielkim człowiekiem i nie boi się, że ktoś wskoczy na jego miejsce, że zachęca do nauki i doskonalenia.

Komuś kto odniósł sukces łatwo jest

[josif]

Komuś kto odniósł sukces łatwo jest

komunał

[sid]

komunał

Może i tak, ale czy to nie jest prawda?

Niektórzy pracują na sukces bardzo ciężko i bardzo długo i osiągają go w końcu, swoją pracą. Godne podziwu.
Ale nie brakuje też takich, których motywuje nie sam fakt osiągnięcia sukcesu, ddoskonalenia się, ale możliwość utarcia nosa innym, wywyższenie się i pognębienie maluczkich.
Złość, nienawiść, zazdrość to jedne z najsilniejszych ludzkich uczuć, które potrafią zdziałać "cuda".
Mówienie przez kogoś na szczycie, że ten kto się nie urodził z darem Bożym, mu nie dorówna, ba nawet dobrym rzemieślnikiem nie będzie, nie pachnie mi niczym dobrym.

Tym bardziej, że nie brakuje innych osób, które osiągnęły tyle samo i mówią zupełnie co innego, mianowicie ćwicz, bo pracą możesz osiągnąć to co i ja osiągnąłem.

Człowiek który odniósł prawdziwy sukces, bo chciał być dobry w tym co robi, nie potrzebuje się dodatkowo wywyższać, bo zna swoją wartość, nie musi sam się reklamować, ani mówić, że wielu mu nie dorówna. Jego celem nie jest bycie lepszym od kogoś, tylko najlepszym w tym co sam robi, a to duża różnica. BO nie poprzestaniu w byciu najlepszy od konkurencji, będzie chciał być lepszy niż był do tej pory. Nie musi nikogo zgnębić, bo sam jest swoim rywalem.

[vengo]

Fotka od 152 do 160, jak dla mnie w deseczkę.
Trudno mi uciec od skojarzenia z Edgarem Degas.
Wspaniałe światełko i osobliwy klimat.
Na 152 brakuje mi jedynie tych obciętych palców
...no dobra,przyznaję,mam słabość do kobiecych stóp
...chyba,że miała dziurę w rajstopach na dużym palcu...
Ciekawy masz też sposób obróbki, dłubiesz sam w PSie,czy jakieś akcje montujesz?
A foty coraz lepsiejsze.
Będę tu wdeptywał częściej.
Pozdro!

[pank]

Fotka od 152 do 160, jak dla mnie w deseczkę.
Trudno mi uciec od skojarzenia z Edgarem Degas.

No to bardzo, bardzo się cieszę, Degas to jeden z moich ulubionych malarzy a na pewno ulubiony impresjonista.

Ciekawy masz też sposób obróbki, dłubiesz sam w PSie,czy jakieś akcje montujesz?

Wszystko dłubię w psie, akcje też są grane ale głównie do wygładzania skóry i wyostrzania.

I do wszystkich offtopujących: nie jestem przeciwny offtopom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko. Wprowadzacie życie do śpiącego wnętrza.

[chuba]

Ja co prawda jestem amatorem, ale mój ślub już tuż tuż i powoli zaczynamy się z przyszłą żonką rozglądać za fotografem. Głównie przeglądamy portfolia fotografów z okolicy (z dwóch województw) i powiem szczerze, że tak dobrych zdjęć jak Pank'a jeszcze w żadnym nie widziałem (oczywiście moim zdaniem). Natomiast mojej przyszłej żonie się średnio podobały bo "ona takiego klimatu nie lubi"

[yanovitz]

Inny fotograf, z którym był wywiad na stronie Scotta Kelby, nie pamiętam dokładnie jego nazwiska, powiedział, że każdy, nawet ten z najlepszych fotografów, robił kiedyś absolutnie beznadziejne zdjęcia.

Niektorzy nadal robia (np ja ;-) ) ale przypadku Miclesa to kolegom chyba raczej nie o zdjecia chodzilo.

[pank]

Pank dobra robota! porównywanie twoich fot do Miklesta to mz kpina i gwałt w biały dzień: Ty w przeciwieństwie do niego wiesz kiedy nacisnąć spust

Dzięki, opinia od takiego zawodowca jest bardzo motywująca.