W sumie pomysł był taki żeby potraktować zdjęcie bardziej malarsko, czarno-biała fota posłużyła za podkład na którym malowałem jak na płótnie po podmalówce. Dla mnie to nie jest potworkowato-trupie, po prostu te obrazy są bardziej plastyczne, trochę jak z Saudka, chociaż, oczywiście, do Saudka dużo im brakuje. A GO nie z fotoszopa, tylko z pełnej dziury 50/1.8. Ale dziękuję za opinię, każda, zwłaszcza krytyczna jest mile widziana.