Nie miał bym problemu żeby zwrócić uwagę na makijaż z tym że niewiele już da się zrobić podczas sesji w parku. Przybory zostały w domu. Inna sprawa, IMHO w fotografii ślubnej to nie fotograf jest kreatorem wizerunku, para dostarcza się sama jako "produkt" i zadaniem fotografa jest sfotografować to co dostał jak najlepiej, tak jak nie mam wpływu na to w jakiej sukience Panna Młoda pójdzie do ślubu, tak samo jest z makijażem. Mogę się tylko starać ew. mankamenty fotografować tak żeby nie rzucały się w oczy. Poza tym, akurat w tym konkretnym przypadku makijaż mi nie przeszkadza.