Wygrałeś tylko bitwę, i to też tak nie do końca :P
Tak, robię repo. Już od jakiegoś czasu na samym początku focenia mierzę sobie wszędzie światło (tam gdzie mogę) i wiem mniej więcej gdzie jak ustawić parametry.
Duża rozpiętość tonalna sceny nie jest wymówką na przepały. Każdy przecież wie, że z przepalonego to i Hazan nie wyciągnie. Dlatego też jak nie jestem pewien co się będzie działo, to wolę robić na nastawach przy których światłomierz-drabinka wskazuje niedoświetlenie.
Trzecia sprawa, że można sobie wykształcić instynkt automatycznej korekty pomiaru światłomierza, ze względu na zawartość danej sceny. Trudne, ale zrobialne.
Ale ok, rozumiem, nie było na to wszystko czasu. Spoko.
Ale na spojrzenie na zdjęcia po wyostrzeniu to już chyba był czas? (podwójnie wyostrzać - no wiesz?!...

)