do ciebie nie piję, sam nic nie piję, od pewnego czasu dla mnie liczy się ogólny odbiór i jesli mi sie nie podoba to piszę, jesli się podoba to też piszę. Tu akurat ogólnie jest fajnie i małe błędy nie są aż tak istotne. Pewnie że do części można się czepić - zwłaszcza gdy autor wystawia pod krytykę pojedyncze prace. Może głupoty gadam, bo po 16h dziennie obrabiam, obrabiam, obrabiam i ob(d)robić się nie mogę i może to zmęczenie...??
Ogólnie pank nie jest żle lecz dla kogoś robiącego i oglądającego na co dzień śłubniaki przydałoby się coś innego, wyjątkowego.