Co do denaturatu aby zamknąć temat to mnie minęła przyjemność jego spożycia z prostego powodu obalenia mnie wcześniej przez inny znakomity trunek Trade Mark Bałtyk. Było to na jakimś festiwalu w Jarocinie na początku lat osiemdziesiątych. Posucha była straszna, wóda na kartki a rynkowym hitem był denaturat przeźroczysty bo w fabryce zbrakło barwnika.

Skoro potrafisz ocenić moją skromną osobę to znaczy, że śledzisz moje wypowiedzi nie tylko w tym wątku tak, że i ze znalezieniem moich zdjęć nie powinieneś mieć kłopotów. Jeśli myślisz, że próbując mnie obrazić nazywając mnie tak lub inaczej sprowokujesz mnie do jakiejś słownej riposty z mojej strony to jesteś w błędzie. Skupiam się na zdjęciach i to w stosunku do nich jestem a i owszem złośliwy, ironiczny, uszczypliwy ale jaki bym nie był staram się być obiektywny. Oczywiście zdjęcie zawsze jest związane z jego autorem i przy okazji oceny/krytyki zdjęcia może się coś omsknąć i dostanie się samemu autorowi ale jest to po prostu wypadek przy pracy. W tym wątku jednak staram się jak mogę a złośliwości i ironię wyczerpałem na jakiś czas w wątkach miclesa tak, że nie rozumiem powodów Twojej irytacji. Być może ten denaturat to wciągasz nie tylko eksperymentalnie i stąd ta nerwowość w wypowiedziach? Może powinieneś skontaktować się z jakimś specjalistą? Podobno są tacy.

Adso- Co do kolorów to trochę czym innym jest odcień ciepły lub zimny a co innego dominanta barwna. Zarówno ciepła jak i chłodna tonacja powinna wynikać ze zdjęcia, obrazu a nie być narzucona przez dominantę jak jest w tym przypadku. I to bez względu na to czy nam się to podoba mniej lub bardziej. Gdzieś już razem przerabialiśmy temat na jaki kolor uczulone jest oko ludzkie i chyba w tym dość wąskim zakresie powinny się mieścić kolory zdjęć ślubnych i nie tylko.
Pozdrawiam.