dla mnie to czasem jest tak:
najpierw odkrywam smak, wow!
potem się nim napawam, robi się dobrze
jem, jem ...
aż się obeżrem
niestety coraz rzadziej wpadam do tej galerii/cepelii.
Tak, czy inaczej inna wizja świata, życzę powodzenia!
dla mnie to czasem jest tak:
najpierw odkrywam smak, wow!
potem się nim napawam, robi się dobrze
jem, jem ...
aż się obeżrem
niestety coraz rzadziej wpadam do tej galerii/cepelii.
Tak, czy inaczej inna wizja świata, życzę powodzenia!
Fiu fiu