A jak to jest, gdy już zrobimy zdjęcie? Tzn ostatnio zrobiłem fotę bardzo ciekawemu gosciowi, ale w empiku. Zanim zdążyłem schować aparat, podszedł cywilnie ubrany misiek z ochrony i kazał mi to zdjęcie skasować. Nie był to mój dzień na pogaduszki z nim, poza tym nie wiem jak to wygląda z punktu prawnego, więc pokornie skasowałem. Tutaj bardziej chodziło o to że fociłem w empiku, a nie osobę i jestem to w stanie zozumieć. Zastanawia mnie tylko to żadanie skasowania zdjęcia. Gdybym miał analoga, w życiu bym nie oddał całej rolki przez jedną fotę. Ciekawe czy ktoś może tego od nas żadać?