Tamron 28-75 f/2.8 czy Tokina AF 28-70mm f/2,8 ? HELP !!!

[ddarc]

Witam, proszę o pomoc w wyborze obiektywu , zastosowanie kościół-sesje plener-sala weselna...słowem najczęściej ciemno,( korzystam z lampy 380-tki) zastanawiam się ciągle nad 2 modelami Tamron 28-75 f/2.8 SP AF XR Di LD Aspherical (IF) Macro
lub Tokina AF 28-70mm f/2,8 AT-X PRO SV.

Czy ktoś ma może jakieś linki do dobrego testu tych dwu szkieł ?

Wszelka pomoc - sugestie mile widziane........nie spię już od tygodnia.......

Darek

[Jurek Plieth]

...zastanawiam się ciągle nad 2 modelami Tamron 28-75 f/2.8 SP AF XR Di LD Aspherical (IF) Macro
lub Tokina AF 28-70mm f/2,8 AT-X PRO SV.

Jeśli do cyfry o zdecydowanie Tamron, a jeśli do analoga to IMHO Tokina.

[CYNIG]

Jeśli do cyfry o zdecydowanie Tamron, a jeśli do analoga to IMHO Tokina.

czyli ten napis "Recommended for digital SLR" dali dla picu?
Nie szydze - pytam sie, ba sam w najblizszej przyszlosci stane przed takim wyborem

[Jurek Plieth]

czyli ten napis "Recommended for digital SLR" dali dla picu?

Nie widziałem takiego napisu ani na opakowaniu, ani na samym obiektywie Tokina AF 28-70mm f/2,8 AT-X PRO SV

[CYNIG]

Nie widziałem takiego napisu ani na opakowaniu, ani na samym obiektywie Tokina AF 28-70mm f/2,8 AT-X PRO SV

Na zdjeciu ktore zobaczylem tutaj
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=53171711
na pudelku jest wyrazny napis

[Jurek Plieth]

Na zdjeciu ktore zobaczylem tutaj
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=53171711
na pudelku jest wyrazny napis

Tak, też to widzę. Mam nadzieję, choć wątpię, że to oznacza coś więcej niż li tylko napis na kartoniku.

[adamek]

W analogu Tamron działa równie dobrze.
Kolega ma go do Nikona.. i chwali go sobie.

[Jurek Plieth]

W analogu Tamron działa równie dobrze.

Nie mówię, że nie. Jednak Tokiną możesz gwoździe wbijać, a Tamron potrafi się rozlecieć po rocznym intensywnym użytkowaniu.

[Vitez]

Tamron potrafi się rozlecieć po rocznym intensywnym użytkowaniu.

"A łyzka na to... niemożliwe".
Intensywnie (kilkanascie wystaw, reporterki, slubow kilka, imprez sporo, wyjazdy, plenery, spacery, w przeroznych warunkach i w kazdej porze roku, czesto noszony bez zadnych zabezpieczen wrzucony ot tak - do plecaka nie-foto) użytkuje Tamrona od stycznia 2004 roku i zadnych sladow zuzycia nie ma. Pierscien zooma slicznie dziala, bez zgrzytow, rys nie widac, gumka nigdzie nie odchodzi, styki, szkla - wszystko w porzadku. Rownie dobrze moglbym o nim powiedziec ze ma 3 miesiace a nie poltora roku .
Tak wiec swoje Tokinochwalebne antyTamronowe bajki o rozlatywaniu sie wloz prosze miedzy bajki poki nie znajdziesz na nie dowodu

[Jurek Plieth]

Tak wiec swoje Tokinochwalebne antyTamronowe bajki o rozlatywaniu sie wloz prosze miedzy bajki poki nie znajdziesz na nie dowodu

Ja już mam dowód, bo mi czołówka tej chińskiej zabawki odłazi jak montuję/demontuję osłonę przeciwsłoneczną
Dyskusja z Tobą jest bezcelowa, toteż nie próbuj nawet ze mną polemizować. Piszę swoje gorzkie uwagi wyłącznie po to, aby ostrzec innych forumowiczów zauroczonych "kwiecistością" Twoich postów.