zgadzam się jeśli chodzi o obsesję ostrości w tych czasach.
sam powiększam często foty na monitorze i jakby onanistycznie je oglądam z bliska... a po co ? potem jak oddam do labu to się okazuje że ostrość jest ok.
No, chyba że dam **** i nie trafię z ostrością albo poruszę - wtedy zdjęcie jest "dynamiczne" :-)