Obejrzyj soczewki, zwróć uwagę czy nie ma kurzu/smieci w środku (eLki są uszczelniane, ale nigdy nic nie wiadomo), obejrzyj bagnet, styki (czy nie są mocno "zmasakrowane"), podepnij do aparatu, sprawdź czy działa AF, czy nie ma luzów na pierścieniach, zrób parę zdjęć na pełnej dziurze i obejrzyj pod kątem ostrości/trafiania AF. Wiele więcej nie sprawdzisz.
Dotyczy to kupowania wszelkich używanych obiektywów, nie tylko eLek. Sam kupowałem 4 używane obiektywy (2 Tokiny, 1 Sigmę, 1 eLkę), ż żadnym nie było problemu.
eLki to raczej solidne konstrukcje więc jeśli nie trafisz na ewidentnie wadliwy egzemplarz to powinno być ok.