Owszem. Z drobną korektą - zazwyczaj nie drukujesz po prostu zdjęcia, tylko trochę bardziej skomplikowane rzeczy (jakieś napisy, ramki, dyrdymałki) i wtedy zdjęcie jest częścią większego projektu. Wtedy przestaje być istotne, co jest wpisane w zdjęciu, bo i tak potem to dopasowujesz do całej reszty, a DPI będzie zadane przez projekt.